W zamkniętych obwodach wyborczych utworzonych w aresztach śledczych i zakładach karnych Bronisław Komorowski uzyskał 82,7 proc. głosów, a Andrzej Duda - 14,8 proc. - poinformował Centralny Zarząd Służby Więziennej.
Z danych CZSW wynika, że do głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich uprawnionych było 76 815 osadzonych w aresztach i zakładach karnych. Do urn poszło 43 506 z nich, czyli frekwencja wyniosła 56,6 proc.
Na Bronisława Komorowskiego głos oddało w niedzielę 35 975 osadzonych (82,7 proc.), a na Dudę - 6 419 osób (14,8 proc.). Głosów nieważnych oddano 1 114 (2,6 proc.) - podała CZSW.
Najwyższe poparcie Komorowski uzyskał we wrocławskim okręgu więziennictwa (86,1 proc.), a najniższe w okręgu rzeszowskim. Duda w tym okręgu zdobył 21,9 proc. poparcia wśród osadzonych. W okręgu wrocławskim zagłosowało za nim 10,9 proc. osadzonych.
Zwycięstwo Dudy
Z ostatecznych danych sondażowych wynika, że w całym kraju Andrzej Duda zdobył 52 proc. głosów; Bronisław Komorowski 48 proc. Frekwencja wyniosła 55,5 proc. PKW poda oficjalne wyniki w poniedziałek o godz. 18.
Wybory prezydenckie 2015
Źródło: tvn24
Całe wystąpienie kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy z 7 lutego 2015 roku
Teraz oglądasz
Ręcznie kaligrafowana konstytucja. To na nią będzie przysięgać Andrzej Duda
Teraz oglądasz
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta już za tydzień
Teraz oglądasz
22.06.2015 | Belweder: spotkanie prezydentów - ustępującego i elekta
Teraz oglądasz
Kopacz: do wyborów zostało 120 dni
Teraz oglądasz
Rzecznik PSL: trzeba odkleić wąsy od tej partii
Teraz oglądasz
"Zupełnie obojętne było mi, kto zostanie prezydentem. Ale teraz nie wolno głosować na PiS"
Teraz oglądasz
"Wyniki Pawła Kukiza są taką wściekłością ludzi"
Teraz oglądasz
"Komorowski podłożył bombę pod system partyjny"
Teraz oglądasz
Ryszard Legutko o skardze PiS na Donalda Tuska
Teraz oglądasz
31.05.2015 | Janusz Palikot wraca do gry pod nowymi hasłami
Teraz oglądasz
"Kaczyński nie śpi po wyborach, bo jest zagrożony w swoim przywództwie"
Teraz oglądasz
"Rząd powinien pracować do końca. Za to mu Polacy płacą" Kopacz odpowiada na "zaskakujący" apel Dudy