Kancelaria Prezydenta nie przejmuje się krytyką ekspertów nt. filmu podsumowującego rok prezydentury Bronisława Komorowskiego. - Dla nas najważniejszą pochwałą jest liczba wyświetleń spotu i opinia internautów na jego temat - mówi Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta.
Trzaska-Wieczorek podkreśla, że do stworzenia filmu o roku prezydentury Komorowskiego nie została zaangażowana żadna agencja reklamowa, a jego pomysłodawcami i twórcami filmu są pracownicy kancelarii.
- Każdy może mieć swoją opinię, ale dla nas - pracowników kancelarii, twórców zdjęć - po pierwsze najbardziej wartościową jest ta internautów, między innymi na Facebooku, a po drugie liczba wyświetleń. To dla nas najlepsza pochwała - mówi.
Spot obejrzano prawie 40 tys. razy
Film w oficjalnym serwisie prezydenta na You Tube został umieszczony w czwartek, a na stronie prezydent.pl w piątek. Do tej pory został obejrzany 38 tys. 625 razy. W porównaniu do pozostałych znajdujących się tam nagrań, liczba wyświetleń jest imponujące. Inne filmy zostały obejrzane po 300, 400, maksymalnie 800 razy.
Komentarze są jednak różne. "Klip ładny, miło i łatwo się ogląda. Jego drobne wpadki, pokazują że jest bardziej ludzki, Bronek jest OK:)" - pisze internauta ~Polak MAŁY na forum tvn24.pl.
Inny, ~Michał, dodaje: "Moim zdaniem sprawnie zmontowane, są niedoróbki, ale widać w tym pewien zamysł. Bardzo dobrze że zrobili taki film. Przydałoby się jeszcze poza klipem pokazanie tej prezydentury w postaci celów, zrealizowanych działań i pokazania pracy kancelarii trochę od kuchni. Jeśli prezydent mówi o codziennym trudzie Polaka, to niech pokażą go również na klipie".
Wśród negatywnych, są te wytykające prezydentowi jego wpadki. ~rokoko skomentował spot: "Ogląda się to w bulu i nadzieji". ~klaunowi rola prezydenta do gustu nie przypadła, gdyż to: "gwiazdor filmowany- kabareciarz".
Trzaska zapowiada, że na filmie podsumowującym roczną działalność Komorowskiego się nie zakończy. - Obiecujemy internautom, że na stronie prezydenta znajdą kolejne tego rodzaju materiały - dodaje.
Ekspert: naiwny i dziecinny
W niedzielę na antenie TVN24 marketingowiec i autor spotów reklamowych Iwo Zaniewski skrytykował spot prezydenta. Stwierdził m.in., że jest "naiwny i dziecinny".
- Trochę pojeździ na motorówce, troszeczkę zajrzy do jakiejś kabiny samolotu, tutaj uśmiechnie się, tam wzniesie toast i znowu wita się, wita, wita, wita - mówił o prezydencie przedstawionym w filmie.
nsz//mat
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl