Oprócz byłych prezydentów i byłych marszałków obu Izb do Rady – według LiD – mieliby jeszcze wejść prezesi Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznicy Praw Obywatelskich, obecni marszałkowie Sejmu i Senatu oraz przewodniczący klubów parlamentarnych.
- Lech Kaczyński mógłby stanąć na jej czele – powiedział Olejniczak. - Rada miałaby ocenić propozycje zmian w konstytucji i zaproponować własne rozwiązania. Konstytucja to rzecz święta, nie warto postępować tak, jak Platforma, trzeba w tej sprawie rozmawiać. Zmian nie przyjmiemy przecież w dwa dni - dodał szef klubu LiD.
Zespół konstytucyjny na lewicy
Olejniczak poinformował, że w klubie LiD zostanie powołany zespół, który zajmie się przeglądem konstytucji i propozycji wszelkich zmian. Ma nim kierować poseł LiD Marian Filar, który jest ekspertem od prawa karnego.
Do zespołu zaprosimy autorytety, w tym ludzi spoza polityki – powiedział polityk LiD. Dodał, że w zespole, poza Filarem, pracować mają także inni prawnicy z klubu LiD, m.in. Jan Widacki, Jolanta Szymanek-Deresz oraz Ryszard Kalisz.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24