Zapowiedziana na październik publikacja polskiej wersji językowej jest niemożliwa - mówi dyrektor oficyny wydawniczej Media Rodzina. Na razie polscy czytelnicy muszą zadowolić się wydaniem angielskim, dostępnym w wielu księgarniach w kraju.
W 93 krajach o północy rozpoczęła się sprzedaż ostatniego, siódmego tomu przygód najsłynniejszego na świecie młodego czarodzieja. "Harry Potter i śmiertelne relikwie" na razie jest dostępny w wersji angielskojęzycznej. Napięcie zwiększyła sama autorka, która jeszcze przed premierą siódmego tomu zapowiedziała śmierć dwojga pierwszoplanowych bohaterów.
W wielu krajach zapowiedziano na najbliższe miesiące premiery obcojęzycznych wydań książki, nad którymi pracę od razu rozpoczęli tłumacze. Podobnie jest w Polsce.
Bronisław Kledzik, dyrektor oficyny wydawniczej Media Rodzina, która wydaje książki J.K. Rowling w Polsce, że książka nie ukaże się w październiku. Niektóre media przedstawiły tę datę, ale ze względów technicznych książka nie ukaże się na jesieni. Dopiero w najbliższym tygodniu wydawcy spotkają się z tłumaczem, który w połowie listopada powinien zakończyć przekład. Potem dwa zakłady zajmą się drukowaniem książki. Jak zaznaczył Bronisław Kledzik, angielscy i amerykańscy wydawcy potrzebowali na wydrukowanie swojego nakładu pół roku, choć nie musieli tłumaczyć książki.
Zatem w najlepszej sytuacji są osoby znające język angielski - mogą już kupić w polskich księgarniach wydanie oryginalne. Kosztuje ono około 100 złotych.
mak
Źródło: IAR