Głosujesz na Radka, bo kropka

Sonda to oczywiście tylko dodatek do strony prawyborów, multimedialne urozmaicenie, element społecznościowy i tak dalej... Ale dla ludzi nie związanych z partią, nawet tak mało miarodajne wyniki są jakimś wskaźnikiem nastrojów.

A konstrukcja sondy daje do myślenia. Nie dość, że na pierwszym jej miejscu jest Radosław Sikorski (według alfabetu powinien być pod Bronisławem Komorowskim), to automatycznie znacznik wyboru w formie kropki ustawiony jest na "jedynkę" ankiety.

Nie ma manipulacji

Twórcy sondy i opiekunowie całego serwisu Platformy Obywatelskiej zapewniają jednak, że nie ma tu mowy o żadnej manipulacji.

- To jest niedopatrzenie, powinno być odwrotnie - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl opiekun serwisu Marek Zapór. I zaraz dodaje: Ale to jest tylko zabawa.

Poprawki jednak nie będzie, bo nie ma na to czasu. - Strona prawyborów powstawała szybciutko. Teraz poprawianie tego byłoby zbyt pracochłonne - przekonuje, dodając, że jako twórcy zawartości serwisu starają się być maksymalnie obiektywni. - Zamieszczamy tylko to, co sztaby nam wysyłają - zapewnia.

Pytania do kandydatów

W sondzie PO udział wzięło ponad 1200 osób (stan na poniedziałek rano). Na Komorowskiego głos oddało 48 proc. internautów, na Sikorskiego 50 proc. (2 proc. oddano na "kogoś innego").

I choć ankieta nie daje kandydatom możliwości obrony przed głosami internautów, i Sikorski, i Komorowski (a raczej Komorowski, i Sikorski) będą mieli jeszcze okazje zawalczyć na witrynie swojej partii. Pod koniec tygodnia zamieszczone zostaną bowiem odpowiedzi (na piśmie i wideo) na pytania internautów, które ci mogą zadawać wysyłając je do "platforma.org".

- Już mamy 140 pytań - mówi Zapór.

Ciekawe, w jakiej kolejności kandydaci będą odpowiadać.

Źródło: tvn24.pl