Kamiński nie chciał komentować wpisu Giertychatvn24
Pan Roman Giertych miał szansę zweryfikować się przed opinią publiczną w tych wyborach i zweryfikował się negatywnie - w ten sposób Mariusz Kamiński tłumaczył, dlaczego nie odniesie się do słów byłego wicepremiera. Giertych napisał w poniedziałek na swoim koncie na Facebooku, że "Kamiński w majestacie prawa może być w każdym momencie aresztowany".
- Nie mogę odpowiadać na wszelkiego typu insynuacje różnych osób - mówił dziennikarzom we wtorek Kamiński, który w nowym rządzie będzie koordynatorem ds. służb specjalnych.
- Pan Roman Giertych miał szansę zweryfikować się przed opinią publiczną w tych wyborach i zweryfikował się negatywnie. Nie warto zawracać sobie nim głowy - dodał.
Pierwszy taki minister
W ten sposób skomentował wpis, jaki na jego temat Gierych zamieścił wczoraj na swoim oficjalnym koncie na Facebooku. Były premier przekonuje w nim, że "Kamiński w majestacie prawa może być w każdym momencie aresztowany".
"Najciekawsze jest to, że po raz pierwszy w historii Polski mamy ministra, który podpada pod szczególną podstawę tymczasowego aresztowania określoną w art. 258§2 kpk. Zgodnie z tym artykułem wobec oskarżonego, który został skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności, a przestępstwo które popełnił jest zagrożone karą 8 lat więzienia może być zastosowany areszt tymczasowy, którego uzasadnieniem może być jedynie wysoka kara" - napisał Giertych.
Mariusz Kamiński w majestacie prawa może być w każdym momencie aresztowany.Historia lubi się powtarzać, chociaż najczę...
"Powołanie takiego człowieka na urząd koordynatora służb specjalnych oznacza de facto wypowiedzenie wojny całemu wymiarowi sprawiedliwości" - przekonuje Giertych.
W marcu 2015 r. Kamiński został skazany na karę 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. Kamiński był wówczas szefem CBA. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny, Kamiński złożył od niego apelację.
W poniedziałek w trakcie prezentacji nowego rządu PiS, Beata Szydło ogłosiła, że Kamiński zostanie koordynatorem ds. służb specjalnych.
"Oczekiwanie, że Kaczyński przekaże władzę, wydaje mi się zdecydowanie przedwczesne"tvn24