Sędzia Kluziak: nie spotkałam się z tak dyskusyjnymi zarzutami dyscyplinarnymi

Sędzia Małgorzata Kluziak była gościem w "Faktach po Faktach"tvn24

Zdecydowałam się bronić sędziego Dominika Czeszkiewicza, ponieważ za mną jest dwadzieścia parę lat pracy jako sędzia i jeszcze nie spotkałam się z zarzutami dyscyplinarnymi, które byłyby tak dyskusyjne i problematyczne - podkreślała w "Faktach po Faktach" Małgorzata Kluziak. Jest ona obrońcą w postępowaniu dyscyplinarnym sędziego, który uniewinnił działaczy KOD w głośnej sprawie protestu z marca 2016 roku.

Sędzia Sądu Rejonowego w Suwałkach Dominik Czeszkiewicz uniewinnił działaczy Komitetu Obrony Demokracji. Teraz toczy się przeciwko postępowanie dyscyplinarne. Może być pierwszym sędzią, który stanie przez nowo utworzoną Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym.

"Charakterystyczne zdarzenie"

Do tej sprawy odniosła się w "Faktach po Faktach" w środę sędzia w stanie spoczynku Małgorzata Kluziak, która jest obrońcą w postępowaniu dyscyplinarnym sędziego Dominika Czeszkiewicza.

Sędzia Kluziak zwróciła uwagę na zbieżność zdarzeń, które skutkowały postępowaniem dyscyplinarnym.

Chronologię sprawy Cieszkiewicza można było zobaczyć we wtorkowym programie "Czarno na białym" w TVN24.

Zobacz materiał "Czarno na białym" o sprawie sędziego Czeszkiewicza >

Protest na wystawie

Suwałki, marzec 2016 roku. W ostatnim dniu kampanii w wyborach uzupełniających do Senatu kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Anna Maria Anders bierze udział w otwarciu wystawy poświęconej armii jej ojca, generała Władysława Andersa. Towarzyszą jej ówczesny szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak i wiceminister odpowiedzialny za policję - Jarosław Zieliński.

Na wystawie są też ludzie z plakietkami Komitetu Obrony Demokracji. Przerywają spotkanie okrzykami, domagając się uszanowania ciszy wyborczej. Twierdzą, że wystąpienie Anders jest wiecem wyborczym.

Protestujący zakłócili otwarcie wystawy o gen. Andersie

Policja skierowała sprawę do sądu. Dostał ją Dominik Czeszkiewicz i w styczniu 2017 roku uniewinnił działaczy KOD.

Policja odwołała się od wyroku do Sądu Okręgowego. Sprawę dostał Jacek Sowul, który - jak ustalił reporter TVN24 - przed ogłoszeniem wyroku 25 marca spotkał się z wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem, odpowiedzialnym za nominacje prezesów sądów.

Niecałe dwa tygodnie po tym fakcie Sowul uchylił wyrok uniewinniający działaczy Komitetu Obrony Demokracji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Kilka miesięcy później, w październiku 2017 roku, Sowul został wyznaczony przez ministra sprawiedliwości na prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach.

"Dołączył do nazwisk niechlubnych"

W kwietniu 2018 roku Sowul - jako prezes sądu - doprowadził do postawienia zarzutów dyscyplinarnych Dominikowi Czeszkiewiczowi. Zarzuty pojawiły się po tym, jak wiceminister Zieliński w lokalnym Radiu 5 stwierdził, że Czeszkiewicz "dołączył do nazwisk niechlubnych". - Proszę wczytać się w uzasadnienie wyroku sędziego Czeszkiewicza z Suwałk. (...) On zachęca w gruncie rzeczy do łamania prawa - przekonywał Zieliński.

Pytana w "Faktach po Faktach", dlaczego zdecydowała się bronić Czeszkiewicza, sędzia Małgorzata Kluziak odparła, że "każdy powinien mieć obrońcę w jakimkolwiek postępowaniu". - Zdecydowałam się też bronić, ponieważ za mną jest dwadzieścia parę lat pracy jako sędzia i jeszcze nie spotkałam się z zarzutami dyscyplinarnymi, które byłyby - moim zdaniem - tak dyskusyjne i tak problematyczne - argumentowała.

- Nie było takich sytuacji, żeby minister miał wpływ na powoływanie prezesów, którzy później mają możliwość decydowania o tym, że będą składane wnioski dyscyplinarne w postępowaniach przeciwko sędziom - wyjaśniła Kluziak.

"Oddaliśmy sądy politykom"

Sędzia tłumaczyła, że oddano "sądy politykom poprzez zmianę ustaw", nawiązując do ustawy o ustroju sądów powszechnych, która daje ministrowi prawo powołania prezesa sądu. - Oddaliśmy politykom sądy poprzez zmianę KRS-u [Krajowej Rady Sądownictwa - przyp. red.], poprzez wpływ na skład KRS-u. Oddaliśmy sądy poprzez zmiany w Sądzie Najwyższym - wymieniała.

W ustawie o ustroju sądów powszechnych sądy zostały oddane politykom "poprzez zmiany dotyczące postępowania dyscyplinarnego".

- Proszę sobie wyobrazić, że w tym postępowaniu dyscyplinarnym oskarżycielem jest rzecznik dyscyplinarny, którego wybierają sędziowie, ale na każdym etapie postępowania dyscyplinarnego rzecznika może zmienić minister sprawiedliwości, jeżeli uzna, że kierunek, w którym on prowadzi to postępowanie, nie zgadza się z jego oczekiwaniami - wyjaśniała Kluziak.

"Oddaliśmy sądy politykom"

"Tym trudniejsza będzie obrona"

Dopytywana, czy wyobraża sobie taką sytuację, że rzecznik dyscyplinarny może zmienić się kilka razy w ciągu postępowania, odparła: - Tak może być. Tym trudniejsza będzie obrona.

Pytana, czy według niej sędziowie mogą nadal liczyć na Krajową Radę Sądownictwa, odparła: - Mimo wszystko mam nadzieję, że tak.

- Ci sędziowie składali przyrzeczenie, przyrzekali służyć prawu, przestrzegać go zawsze - i mam nadzieję, że będą się zachowywać zgodnie z prawem. W tym pokładam swoją nadzieję na dalszą przyszłość - podkreślała.

Jednak - jak dodała - będzie to "bardzo duży problem". - Ponieważ to są sędziowie rzeczywiście poniekąd personalnie związani z ministrem sprawiedliwości: prezesi sądów, wiceprezesi sądów, osoby, które są delegowane do ministerstwa sprawiedliwości - wymieniała.

- Tutaj należałoby się zastanowić, czy one powinny pełnić jednocześnie te dwie funkcje - stać na straży niezależności, niezawisłości sądów czy też być związanymi tymi więzami personalnymi z panem ministrem, który zupełnie inną rolę pełni - podsumowała sędzia Kluziak w TVN24.

Czy sędziowie mogą nadal liczyć na KRS? "Mimo wszystko mam nadzieję, że tak"

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24