"Przyjazny rozdział" Kościoła od państwa, "patriotyzm, który nie jest nacjonalizmem", oraz likwidacja składki ZUS i NFZ, które zastąpi jednolita stawka PIT - to niektóre z podstaw programowych Platformy Obywatelskiej. - Proponujemy dziś nowy program - "Polska przyszłości" - łączący wolną gospodarkę i społeczną wrażliwość - mówiła w sobotę premier Ewa Kopacz na konwencji PO.
Kopacz mówiła na sobotniej konwencji, że jeśli PO chce wygrać październikowe wybory, musi przedstawić Polakom realny plan zmian. - Dziś proponujemy nasz nowy program - program PO "Polska przyszłości" - powiedziała.
"W myśl filozofii, którą sformułował Adenauer"
- W naszym programie wzorujemy się na tym, co najlepsze, co najlepiej się udało - wolna gospodarka i społeczna wrażliwość - to te dwie rzeczy, które połączyliśmy w naszym programie. Wiemy, że taka filozofia dała sukces naszym zachodnim sąsiadom, w myśl tej filozofii, którą sformułował Adenauer oni dziś są liderami - mówiła szefowa rządu.
Wskazywała, że Polacy "wyglądając przez swe okna (...) widzą tam zbliżający się Zachód, a w swoich domach i we własnych kieszeniach nadal mają Wschód. - Polacy dziś muszą poczuć tę dobrą zmianę również u siebie w kieszeniach, również na swoich kontach, jeśli mają konto - powiedziała Kopacz.
Podkreśliła, że w ciągu ostatnich 11 miesięcy musiała nie tylko kierować państwem, ale także zrealizować obietnice z expose. - Dotrzymałam słowa, udało się, zrealizowałam swoje obietnice. Ale też, państwo wiecie, że w tym czasie musiałam zmieniać PO. I to wcale nie było miłe, niekiedy były to bardzo trudne decyzje, niekiedy bardzo przykre rozmowy, ale dzięki temu, że wspólnie tego dokonaliśmy, ja dziś mogę zadeklarować - PO jest gotowa na walkę o zwycięstwo w tych wyborach - oświadczyła.
Rewolucja w podatkach i składkach
Premier Ewa Kopacz zapowiedziała także, że jeśli PO zwycięży w jesiennych wyborach wprowadzi jednolitą składkę podatku PIT – 10 proc., zlikwiduje składkę na NFZ i ZUS, określi stawkę godzinową na poziomie nie mniejszym niż 12 zł.
Jak mówiła, do opracowania programu zmian zaprosiła „dwóch największych liberałów i największych sknerusów” – Mateusza Szczurka i Janusza Lewandowskiego, mówiąc im, że Polacy muszą zarabiać więcej.
- Nasi bezwzględni liberałowie – bo wiecie, że liberałowie są bez serca - przynieśli bardzo konkretne rozwiązanie, przynieśli prawdziwy projekt, a nie pierścionek z tombaku jak w PiS-ie; projekt wielkiej zmiany filozofii podatkowej w Polsce – mówiła.
Jak poinformowała, propozycje PO przewidują m.in. jednolitą stawkę podatku PIT na poziomie 10 proc., „która będzie podatkiem powszechnym, sprawiedliwym i prostym”.
Zmiany w prawie pracy
Kopacz zapowiedziała likwidację składki na NFZ i ZUS przy jednoczesnym uporządkowaniu rynku pracy. - Wprowadzimy jednorodny kontrakt, który zastąpi wszystkie formy zatrudnienia – mówiła. - Dzięki temu obejmiemy większą grupę Polaków przejrzystym zatrudnieniem. Zlikwidujemy umowy śmieciowe i szarą strefę - dodała.
Zapowiedziała, że PO planuje wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej – nie mniej niż 12 zł.
Kopacz powiedziała także, że jej partia zlikwiduje obowiązek finansowania przez pracodawców etatów związkowych. - Zrobimy to dlatego, że wiemy, iż bycie działaczem związkowym to działalność dla ludzi pracy, a nie droga do załatwienia sobie luksusowego życia - powiedziała Kopacz.
Będzie też bon refundacyjny na leki. Premier zaznaczyła, że propozycja bonu refundacyjnego jest wyjątkowo bliska jej sercu.
- To bon refundacyjny dla tych, którzy dzisiaj są obciążeni zbyt wielkimi dopłatami do leków. To jest ulga dla ludzi chorych, zarówno młodych, jak i tych starszych - powiedziała. Jak oceniła, bon refundacyjny będzie dla ponad trzech milionów Polaków.
"Nie ulegnę szantażowi PiS" w sprawie uchodźców
- W sprawach imigrantów należy rozmawiać. Nikt nam niczego nie dyktuje, nikt nas nie szantażuje. My do tego trudnego dialogu w Europie siadamy do stołu, bo jesteśmy do tego przygotowani, dlatego, że nie mamy kompleksów, nie jesteśmy kłótliwi i mamy swoją wiarygodność europejską - mówiła Kopacz.
Premier zadeklarowała, że "nie ulegnie szantażowi". - Ale nie temu szantażowi z Brukseli, bo jego nie ma. Nie ulegnę w tej sprawie szantażowi PiS-u - podkreśliła.
"Przyjazny rozdział" Kościoła od państwa
Ewa Kopacz wyraziła wdzięczność za głos polskiego Kościoła, który "co wie i szanuje jest niezwykle ważny dla milionów Polaków". - Kościół dał nam przede wszystkim wielkiego rodaka, naszego Ojca Świętego Jana Pawła II. I chcę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością - w PO nie ma pomysłu na Polskę bez Kościoła, na Polskę bez chrześcijaństwa - zaakcentowała premier.
Zaznaczyła jednak, że PO wierzy w "przyjazny rozdział Kościoła od państwa". - Rolą PO jest stać na straży, by polskie prawo, by polskie instytucje życia publicznego były neutralne światopoglądowo, pochodziły z wyboru i kierowały się poszanowaniem wolności każdego obywatela. Nie damy się wpisać w ideologiczne wojny, bo naszą ideologią jest wolność i patriotyzm. Ten dobry, pozytywny patriotyzm oparty na wolności, a oparty na wolności nigdy nie przerodzi się w nacjonalizm, jesteśmy tego pewni - powiedziała Kopacz.
- Chcę wam dzisiaj zadeklarować lepszą, bezpieczną przyszłość. Ja, Ewa Kopacz, chcę być gwarantem tej dobrej zmiany i bezpiecznej przyszłości. Dzisiaj to obiecuję i jestem pewna, że dotrzymam słowa - dodała Kopacz.
Autor: fil/tr / Źródło: PAP