"Ja się naprawdę nie boję". Szefowa kancelarii premier nie pozostaje w cieniu

Blask cienia
Blask cienia
tvn24
Beata Kempa nie pozostaje w cieniu przełożonegotvn24

Prawa ręka premier Szydło - szefowa jej kancelarii - znana z politycznego temperamentu, ciętego języka, płomiennych wystąpień przed ojcem Rydzykiem i z tego, że w przeciwieństwie do swoich poprzedników na tym stanowisku - nie pozostaje w cieniu przełożonego. W polityce od kilkunastu lat lojalnie u boku Zbigniewa Ziobry. Jak układa się jej współpraca z premier Szydło? Materiał programu "Czarno na białym".

Warszawa, Aleje Ujazdowskie, Kancelaria Premiera. To tu na pierwszym piętrze urzęduje minister Beata Kempa. Pracuje w gabinecie, który za rządów Platformy Obywatelskiej zajmował Władysław Bartoszewski.

"Kręgosłup państwa"

Minister Kempa organizuje każdy dzień pracy premier Beaty Szydło, odpowiada za przygotowanie jej wizyt zagranicznych, przygotowuje każde posiedzenie rządu. Ale nie tylko - jak sama określa - nadzoruje "kręgosłup państwa", czyli całą kancelarię premiera, w której pracuje pół tysiąca osób.

- Czasami pracuję po kilkanaście godzin. Staram się przyjeżdżać na godzinę 9, a zdarzało się, że wychodziłam po 24 - mówiła w rozmowie z reporterem "Czarno na białym".

Pytana, czy to jest duża władza, odpowiedziała: - Ja na to nigdy nie patrzyłam z punktu widzenia władzy, raczej odpowiedzialności.

- Odpowiedzialność jest ogromna. Czasami jeden błąd może kosztować - nie powiem jak sapera - bo to nie jest kwestia życia, na pewno życia w polityce - wyjaśniła. - Błędów nie robi ten, kto nie robi nic, na to trzeba patrzeć z dużą pokorą - dodała.

- Ktoś, kto pełni funkcję szefa kancelarii prezydenta czy premier,a musi mieć niesamowitą odporność, niesamowite uporządkowanie, żeby temu podołać, to muszą być bardzo sile osoby - tak mówi minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera, prywatnie przyjaciel Beaty Kempy z politycznego boiska.

"Mniejszy zakres odpowiedzialności i zadań"

Jednak poprzednik Beaty Kempy, Jacek Cichocki uważa, że ma ona "mniejszy zakres odpowiedzialności i zadań". Był szefem Kancelarii Donalda Tuska i Ewy Kopacz, ale też szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów i nadzorował prace nad ustawami. W pracy szefa kancelarii premiera zdaniem Cichockiego, kluczowe są dwie rzeczy: zaufanie szefa rządu, ale równie ważna jest jego mocna pozycja polityczna. Tusk był liderem całej partii, Szydło - jest tylko jednym z sześciu zastępców prezesa Kaczyńskiego.

- Im mocniejszy premier, tym mocniejszy szef Kancelarii Premiera, jeżeli oczywiście cieszy się bezwzględnym zaufaniem premiera, to jest niezbędny warunek. Jeżeli premier nie ufa swojemu szefowi kancelarii to powinien się z nim rozstać - uważa Cichocki.

Beata Kempa została zapytana o współpracę z Beatą Szydło. - Jest chemia pomiędzy panią, a panią premier? - pytał reporter TVN24.

- Jest bardzo duży poziom profesjonalizmu i pracy. Jest tak wiele do zrobienia, że nie ma czasu na pogaduszki, plotki, tego typu rzeczy - odpowiedziała.

Sama premier mówiła, że ma do minister Beaty Kempy "ogromne zaufanie".

"Aktywność publiczna"

Szef kancelarii premiera Tuska i premier Kopacz zwraca uwagę na dużą aktywność publiczną Beaty Kempy.

- Na początku byłem zdziwiony ilością jej wystąpień publicznych, bo w mojej ocenie szef kancelarii to jest taka pozycja, w której się dużo robi i pracuje w cieniu - mówił Cichocki.

Z kolei Beata Kempa podkreśla, że żadnej swojej wypowiedzi nie żałuje. - Jeżeli ktoś się obraża, a jest politykiem, to nie powinien w ogóle o polityce myśleć - powiedziała.

"Niech oni naprawdę przestaną mnie straszyć"

Beata Kempa z cienia wyszła już miesiąc po powołaniu rządu . To ona w grudniu 2015 roku wstrzymywała publikacje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który ustawę PiS-u o Trybunale uznał za niezgodną z konstytucją.

Pytana, czy nie żałuje tej decyzji, odparła: - Absolutnie nie.

- Była to bardzo dokładnie, przede wszystkim pod względem prawnym, przeanalizowana decyzja. Jeśli jeszcze raz przyszłoby mi zająć takie stanowisko w obecności pani premier, absolutnie jeszcze raz podjęłabym taką decyzje - kontynuowała.

Choć premier prezentowała od razu w grudniu takie stanowisko: - Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia zostanie opublikowane.

A jednak Beata Kempa wysłała do prezesa Trybunału Konstytucyjnego pismo o nieważności wyroku podjętego - jej zdaniem - w niewłaściwym składzie. I unikała odpowiedzi na proste pytanie.

- Czy zostanie opublikowany wyrok Trybunału - pytała w grudniu 2015 roku Monika Olejnik w Radiu Zet. Kempa nie odpowiadała na pytanie.

Ostatecznie wyrok opublikowano.

- Nie wierzę w to, żeby Beata Kempa podjęła taką decyzję samodzielnie, ja to postrzegam bardziej jako taką grę o znaczenie w obozie prawicy - mówiła w grudniu 2015 roku dziennikarka Renata Grochal (dziś w "Newsweeku").

Reporter TVN24 pytał więc szefowej kancelarii premiera, czy to była jej decyzja, czy decyzja polityczna PiS-u. - Decyzje, które są podejmowane w sprawie dokumentów są zawsze decyzjami prawnymi i administracyjnymi - odparła.

- Nie lubię knucia, rozgrywek i tego typu rzeczy. Myślę, że z tego jestem znana - dodała.

Cztery miesiące później wątpliwości już nie miała ani Beata Kempa ani Beata Szydło. Kolejne wyroki w sprawie ustaw naprawczych o Trybunale nie zostały już opublikowane.

Zdaniem ministra w kancelarii premier Kopacz, a dziś bliskiego współpracownika Grzegorza Schetyny, odpowiedzialność prawna za nieopublikowanie wyroku Trybunału spada w pierwszej kolejności na szefową kancelarii premiera.

- Wzięła na siebie to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości łamie konstytucję. Myślę, że jako jedna z pierwszych będzie musiała się z tego tłumaczyć - mówił Marcin Kierwiński.

- To, że mnie będzie pan Grzegorz Schetyna straszył, że będziemy siedzieć, że będą straszne konsekwencje, że będziemy wszyscy pozamykani. Co rusz słyszę to straszenie. Ja już wiele w życiu przeżyłam, naprawdę mam swoje lata, i tak się uśmiechnę może poprzez TVN, ja się naprawdę nie boję - powiedziała Beata Kempa w rozmowie z reporterem TVN24.

"Już taka jestem"

W gabinecie Beaty Kempy jest również ważne miejsce, w którym stoi zdjęcie z papieżem ze Światowych Dni Młodzieży.

To ona stała na czele rządowo-kościelnego zespołu, który odpowiadał za organizację tego wydarzenia.

- Mamy zawarty pakt z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, który od początku patronuje temu wielkiemu świętu młodych ludzi. Jesteśmy ludźmi dużej wiary, nie lękamy się - mówiła Kempa w "Faktach po Faktach" w lipcu 2016 roku.

To wielkie święto poprzedziły wizyty w Watykanie i spotkania z papieżem Franciszkiem. Choć zaangażowanie minister w sprawy kościoła pojawia się głównie przy innych spotkaniach - tych w Toruniu.

- Niech mi będzie wolno z upoważnienia pani premier, bardzo proszę o przyjęcie życzeń i gratulacji, ale nade wszystko życzeń wielkiego zdrowia. I było jedno zapewnienie, prośba od pani premier - nie cofnijcie się ani na krok - mówiła na 24. rocznicy powstania Radia Maryja.

- To w jaki sposób zachowała się na urodzinach Radia Maryja jako przedstawicielka rządu, w jaki sposób składała życzenia, było kuriozalne, tak nie powinien zachowywać się ktoś, kto jest ministrem - mówiła dziennikarka "Newsweeka" Aleksandra Pawlicka, która opisywała karierę polityczną Beaty Kempy.

Sama minister nie ma sobie nic do zarzucenia. - Ja już taka jestem. Jeżeli kogoś cenię, albo jeżeli jakieś przedsięwzięcie cenię, albo jeżeli lubię ludzi, z którymi przebywam, a rodzina Radia Maryja jest taką rodziną - powiedziała.

"Nie wbije Pan klina między nas"

Swoją pozycję na scenie politycznej Beata Kempa buduje od kilkunastu lat. Lojalnie u boku Zbigniewa Ziobry. Ze swoim szefem odchodziła z PiS-u i zakładała Solidarną Polskę.

W ostatnich wyborach razem z nim powróciła na listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości, gdy Solidarna Polska zawarła z PiS-em koalicję.

- Czy Pani jest bliżej do PiS-u, czy bliżej Solidarnej Polski? - pytał reporter. - Nie wbije pan żadnego klina miedzy nas. Jestem w Solidarnej Polsce w ramach Zjednoczonej Prawicy z Prawem i Sprawiedliwością - odpowiedziała Kempa.

"Temperament buzujący"

Ryszard Kalisz był szefem komisji śledczej, która wyjaśniała śmierć byłej posłanki SLD Barbary Blidy. Członkiem komisji była też Beata Kempa.

- Walczyła jak lwica, broniła spraw Zbigniewa Ziobry i jego samego - mówił Kalisz.

- Temperament buzujący. Więcej emocji niż merytoryki - tak wspomina z kolei Beatę Kempę z komisji hazardowej Sławomir Neumann. Szef klubu PO pamięta, jak Kempa musiała przepraszać ówczesnego premiera Donalda Tuska za słowa, których on nie wypowiedział.

Komisję hazardową pamięta także dlatego, że po jednym z posiedzeń się rozpłakała, bo przewodniczący zaplanował posiedzenie podczas wakacji.

To nie jedyny zarzut wobec szefa komisji. To jego decyzje miały doprowadzić do jej kłopotów ze zdrowiem.

- Te lampy po 13 godzin dziennie, państwo to transmitowaliście, one spowodowały to, że ja po prostu traciłam wzrok - tłumaczyła.

"Do politycznej walki kiedyś trzeba będzie stanąć"

Za błędy przeprasza, krytyki się nie boi, choć zależy kto ją wygłasza.

- Życzliwą krytykę męża zawsze przyjmuję - mówiła.

Ma świadomość, że w polityce raz jest się na wozie, a raz pod. Zapewnia, że tej drugiej sytuacji się nie boi. - Trzeba do tego podchodzić z wielką pokorą. Jeśli Pan Bóg da zdrowie i życie, to do tej politycznej walki kiedyś trzeba będzie stanąć - mam pewnie spore doświadczenie w tym zakresie - podsumowała szefowa kancelarii premiera.

Autor: kb/sk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24