Do pięciu wzrósł tragiczny bilans ofiar wypadku w Siewierzu (woj. śląskie). W stojące na światłach samochody osobowe wjechała tam ciężarówka i przycisnęła auta do stojącego przed nimi tira. Wybuchł pożar. Droga krajowa nr 1 w kierunku Katowic była zablokowana przez sześć godzin.
Jak wynika z informacji policji i straży pożarnej, do wypadku doszło przed skrzyżowaniem w Siewierzu, na jezdni w kierunku Katowic. W zatrzymujące się przed światłami dwa auta osobowe uderzył z tyłu ciężarowy mercedes, przyciskając oba samochody do stojącego przed nimi tira marki renault premium. Doszło do pożaru ciężarówki i obu aut.
Ofiary to osoby jadące samochodami osobowymi. Początkowo służby ratownicze informowały o trzech ofiarach śmiertelnych. Okazało się jednak, że w niemal doszczętnie zmiażdżonych samochodach było więcej osób. Ratownicy wydostali z wraków kolejne ofiary. Zginęło trzech mężczyzn jadących mazdą oraz kobieta i mężczyzna, jadący oplem astrą.
Droga była zablokowana przez sześć godzin
Krótko po wypadku droga krajowa nr 1 została zablokowana w obu kierunkach. Szybko odblokowano ruch w kierunku Częstochowy, Łodzi i Warszawy. Po 18.30, po ok. sześciu godzinach, przywrócono także ruch w kierunku Katowic.
Źródło: PAP