Budka (PO): Trybunał uznał uchwały za prawnie niewiążące
tvn24
Borys Budka komentował decyzję Trybunałutvn24
Trybunał Konstytucyjny wyraźnie stwierdził, że uchwały Sejmu, które miał badać, są "prawnie niewiążące" - powiedział we wtorek w Sejmie Borys Budka (PO). Były minister sprawiedliwości tłumaczył w ten sposób ogłoszoną w poniedziałek decyzję TK o umorzeniu postępowania w sprawie uchwał obecnego Sejmu dotyczących wyboru sędziów Trybunału.
W poniedziałek TK poinformował o umorzeniu postępowania w sprawie wszystkich tych uchwał - zarówno unieważniających wybór pięciu sędziów przez poprzedni Sejm, jak i powołujących na ich miejsce pięć innych osób - ze względu na "niedopuszczalność wydania orzeczenia".
"Trzeba wczytać się w uzasadnienie"
We wtorek w Sejmie Borys Budka przekonywał, że wbrew pozorom Trybunał w pewien sposób przyznał rację posłom PO, którzy zaskarżyli te uchwały. Jego zdaniem dowodzi tego treść uzasadnienia, które sporządzili sędziowie.
- Trybunał Konstytucyjny uznał, że Sejm obecnej kadencji nie miał żadnych podstaw prawnych, by wygasić mandaty legalnie wybranym sędziom w październiku przez Sejm poprzedniej kadencji - tłumaczył Budka. Dodał, że TK podobnie odniósł się do uchwał, na podstawie których dokonano wyboru pięciu nowych sędziów. Te - jego zdaniem - także miały nie mieć oparcia w przepisach prawa.
Na poparcie swoich stwierdzeń, Budka cytował fragmenty uzasadnienia wydanego przez Trybunał.
"Obowiązujące uregulowania nie przewidują stwierdzenia przez jakikolwiek organ, w tym również przez Sejm, nieważności uchwały Sejmu w sprawie wyboru sędziego TK" - mówił polityk PO, przytaczając fragment opublikowanego w poniedziałek uzasadnienia.
Jak mówił, uchwały podjęte przez Sejm są "nieistniejące" i nie mogły wywołać skutków prawnych. - Skoro uchwały nie wywołują skutku, to od kogo prezydent odebrał przyrzeczenie? - pytał Budka. Dodał przy tym, że PiS, komentując umorzenie sprawy, powołuje się tylko na sentencję orzeczenia TK, i jednocześnie celowo pomija i przemilcza treść uzasadnienia.