30 tysięcy hektarów lasów zniszczyła nawałnica. "To wstępne szacunki"

- W tej chwili wiemy, że na 30 tysięcy hektarów lasów trzeba zacząć sprzątanie, bo ten teren nadaje się do całkowitego odnowienia - powiedziała Malinowska. To oznacza, że na początku trzeba teren uprzątnąć z połamanych drzew, a następnie posadzić nowe. Malinowska zaznaczyła, że "to wstępne szacunki, meldunki ciągle spływają, a lasy monitorowane są lotniczo".

Największe szkody zanotowano w nadleśnictwach Rytel, Czersk, Runowo, Zamrzenica, Woziwoda, Szubin, Przymuszewo i Gołąbki. Straty w drewnie na razie wyliczono na około 7 milionów metrów sześciennych.

- Ogromne są także straty w zwierzynie, większość nie zdołała uciec z terenów, które nawiedziły wichury- dodała rzecznik Lasów Państwowych. Zniszczeniu uległy także cenne gatunki roślin.

Malinowska dodała, że wichury nigdy dotąd tak wielkich szkód w polskich lasach nie wyrządziły.

- W Puszczy Piskiej zniszczonych zostało około 2,5 miliona metrów sześciennych drzew - dodała. Wichura na tym terenie przeszła w 2002 roku.

W regionalnych dyrekcjach Lasów Państwowych dotkniętych klęską powołano sztaby kryzysowe. Podczas narady zwołanej przez przez dyrektora generalnego Lasów Państwowych dyrektorzy regionalni przedstawili plany dalszych działań na tych terenach. Dyrektor generalny wydał też decyzję o wprowadzeniu stanu siły wyższej na obszarach ogarniętych zniszczeniami.

Ze względów bezpieczeństwa na wyżej wymienionych obszarach obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Połamane drzewa, zwisające konary i gałęzie stwarzają niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.

11 sierpnia w wielu regionach Polski przeszły nawałnice. Na terenie Nadleśnictwa Rytel (RDLP w Toruniu) śmierć poniosły dwie nastolatki przebywające na obozie harcerskim w Suszku. Część uczestników jest rannych. Około 20 dzieci zostało przewiezionych do szpitala w Chojnicach. Cały obóz, na którym przebywali harcerze z łódzkich okręgów Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, został już ewakuowany.

Autor: JZ//now / Źródło: PAP