Były asystent Stanisława Łyżwińskiego, skazany na 28 miesięcy więzienia, Jacek Popecki jeszcze w środę zobaczy świat bez krat. Sąd zgodził się na jego przedterminowe zwolnienie - donosi "Dziennik łódzki".
Popecki opuści więzienie przy ul. Wroniej w Piotrkowie, gdzie od połowy marca odsiadywał wyrok. Podczas procesu sąd uznał go winnym wielokrotnego namawiania Anety Karawczyk - głównego świadka w seksaferze - do przerwania ciąży, a także narażenia życia jej i jej nienarodzonego dziecka.
Warunkowe zwolnienie
Początkowo sąd skazał go na 28 miesięcy więzienia, z czego przestępca przesiedział 17 (w tym 8 miesięcy w areszcie). Później piotrkowski sąd przychylił się do wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Choć prokuratura zaskarżyła tę decyzję, to Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalił skargę.
Źródło: Dziennik Łódzki