"Bo mnie tu tak trochę kręgosłup..."

Stefaniuk pyta Gosiewskiego o cuda
Stefaniuk pyta Gosiewskiego o cuda
Źródło: TVN24

Dokonał cudu w Świętokrzyskiem - w taki sposób Jarosław Kaczyński zareklamował śledczym od hazardu Przemysława Gosiewskiego. Jeden z nich - poseł PSL Franciszek Stefaniuk - nie omieszkał zweryfikować, czy to rzeczywiście prawda.

Prezes PiS, który w ub. tygodniu zeznawał przed komisją hazardową, pytany o Gosiewskiego, stwierdził m.in., że "jest człowiekiem, który potrafi dokonywać cudów". Miały one polegać - jak tłumaczył - przejęciu władzy przez PiS w Świętokrzyskiem, które niegdyś było traktowane jako bastion lewicy.

"Nie jestem od cudów"

Poseł PSL Franciszek Stefaniuk nie puścił tych słów mimo uszu i kiedy tylko nadarzyła się okazja zagadnął Gosiewskiego podczas piątkowego przesłuchania przed komisją hazardową. – Chciałem zapytać czy pana moc, która dokonała cudu w województwie świętokrzyskim, mogłaby i tutaj, bo mnie tu tak trochę kręgosłup (boli - red.) wie pan… - wypalił Stefaniuk, nie ukrywając przy tym rozbawienia.

Pozostali sejmowi śledczy i dziennikarze zareagowali gromkim śmiechem. A Gosiewski odpowiedział: - Jestem prawnikiem, a nie osobą od cudów.

I dodał, że kwestię cudów pozostawia premierowi Donaldowi Tuskowi, który - jak pamięta - 2007 r. obiecywał, że "uczyni cuda".

mac//kdj

Źródło: tvn24.pl, Bild.de

Czytaj także: