Prezydent przed wejściem do klasztoru witał się i rozmawiał z mieszkańcami miasta, którzy odśpiewali mu "Sto lat". Andrzej Duda zwiedził zabytkowe opactwo i zjadł posiłek z zakonnikami. Opactwo jędrzejowskie powstało około 1140 roku jako filia burgundzkiego klasztoru Morimond.
"Mówić, inspirować działania, upominać"
Po wizycie w klasztorze prezydent spotkał się z mieszkańcami Jędrzejowa w Parku Miejskim.
- Chcę państwa zapewnić o jednym: to, do czego zobowiązywałem się w kampanii wyborczej, będę prowadził do samego końca - podkreślił.
- Złożę ustawy, które obiecałem, i będę prowadził działania, o których mówiłem. Mam poczucie, że prezydent Rzeczypospolitej jest wybrany przez naród i że ma w związku z tym szczególną legitymację. [...] Jego wielką kompetencją, wynikającą z tego charakteru, który ma urząd prezydenta, jest to, aby mówić w sprawach narodu. Mówić, inspirować działania, upominać, jeśli jest taka potrzeba - wyliczał Duda.
Jak zapewnił, będzie realizował swoje obietnice wyborcze "na różne sposoby".
- Tam, gdzie się da, działając bezpośrednio, samemu składając projekty ustaw, ale także poprzez działania inspirujące: nawoływanie do wprowadzania pewnych rozwiązań lub zaniechania niektórych działań, jeżeli uznam, że są niekorzystne społecznie - powiedział.
Mieszkańcom Jędrzejowa podziękował za obecność na spotkaniu i gościnność.
- Mówię: do zobaczenia, bo wierzę w to, że to nie są ostatnie odwiedziny prezydenta RP Andrzeja Dudy w Jędrzejowie. To są pierwsze odwiedziny Andrzeja Dudy jako prezydenta, będą następne - zapowiedział.
Podróż po Polsce
Kolejnym punktem programu wizyty prezydenta w woj. świętokrzyskim jest przyjazd do Zochcina (gmina Sadowie), gdzie zaplanowano spotkanie z mieszkańcami Domu Wspólnoty Chleb Życia.
Andrzej Duda kontynuuje podróże po Polsce, które rozpoczął jeszcze w czasie kampanii wyborczej. Teraz -już jako prezydent - zamierza odwiedzić te miejsca, do których nie udało mu się dotrzeć wiosną.
W niedzielę odwiedził województwa lubelskie i małopolskie.
Autor: kg/kka / Źródło: PAP, TVN24