"Imponuje mi postawa Macierewicza w sprawie Misiewicza"

- Mnie na przykład bardzo imponuje postawa Macierewicza w tej sprawie: "swoich będę bronił i nie oddam ich pod żadnym ostrzałem" - stwierdził. - Tak, rannych na polu walki się nie zostawia. Pokazał to Antoni (Macierewicz - red.) i to u mnie wzbudziło duży szacunek - dodał były rzecznik PiS.

Adam Hofman stwierdził, że Bartłomiej Misiewicz "został ostrzelany ze wszystkich stron". - To jest atak niewątpliwie nie tylko na niego, a może przede wszystkim na Antoniego Macierewicza - przekonywał Hofman w czasie rozmowy w RMF FM.

Prowadzący rozmowę przypomniał, że kiedyś Prawo i Sprawiedliwość wyrzuciło Hofmana z partii po kontrowersjach, jakie wywołała jego służbowa podróż zagraniczna do Madrytu. Wraz z dwoma innymi posłami pobrał zaliczkę na wyjazd prywatnym samochodem, a poleciał tanimi liniami.

- Czasami w polityce trzeba podejmować decyzje także i takie. Ja nie mam o to do nikogo pretensji - zaznaczył Hofman.

Były rzecznik PiS przyznał, że ma problem z ministrem rozwoju, wicepremierem Mateuszem Morawieckim. - On jest teraz w momencie kluczowym dla siebie. Był bardzo długo na fali wznoszącej, także jeśli chodzi o władzę, coraz więcej jej w gospodarce miał. I dobrze. Postawiono na jakiś projekt, ten projekt ma mieć narzędzia. Tego w polityce wcześniej nie było. (…) I teraz musi dowieźć do mety. Ma na to najbliższe miesiące - mówił. - Jeśli Morawiecki będzie dowoził cele, które obiecał Jarosławowi Kaczyńskiemu – to będzie okej. Jeśli nie, będziemy mówić o nim w czasie doskonale przeszłym - powiedział Hofman.

Analizował też słabe strony prezydentury Andrzeja Dudy. - Za wszelką cenę stara się udowodnić, że nie pochodzi z pewnego środowiska politycznego, w którym uznanym, niekwestionowanym i oczywistym faktem jest to, że jest lider, który podejmuje decyzje. Na robienie tego poświęca bardzo wiele energii - stwierdził Hofman.

Autor: kło//rzw/jb / Źródło: RMF FM