"W ciągu kilkunastu dni pan prezes powinien opuścić szpital"

[object Object]
Adam Bielan w "Kropce nad i"tvn24
wideo 2/3

Jarosławowi Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega. Wkrótce wróci do pracy - zapewnił Adam Bielan, wicemarszałek Senatu, komentując stan zdrowia prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Gość "Kropki nad i" dodał, że lider partii rządzącej nie wybiera się na polityczną emeryturę.

Prezes PiS przebywa w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie, gdzie w ubiegłym tygodniu przeszedł zabieg na prawym kolanie.

ZOBACZ CAŁE WYDANIE "KROPKI NAD I"

"Wkrótce wróci do pracy"

- W kontuzji, urazie Jarosława Kaczyńskiego nie ma żadnej tajemnicy - podkreślił Adam Bielan. Dodał, że prezes PiS mimo problemów ze zdrowiem "odbiera telefony i spotyka się z politykami". - Może zarządzać partią w najważniejszych sprawach ze szpitala - wskazał.

Wicemarszałek Senatu podkreślił, że "Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega i wkrótce wróci do pracy". - Myślę, że w ciągu kilkunastu dni pan prezes powinien opuścić szpital - powiedział Bielan.

Gość "Kropki nad i" tłumaczył również środową wypowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego, które padła na antenie TVN24: – Ci wszyscy, łącznie z tymi wszystkimi delfinami, czy tymi, którym być może roi się w głowie coś na kształt zamiany Kaczyńskiego, albo zastąpienia go na stanowisku szefa partii, muszą jeszcze uzbroić się w długą, i to bardzo długą cierpliwość.

- Pan minister, wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Jarosławowi Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy, a jego mandat kończy się dopiero w 2020 roku - oświadczył Bielan.

Wicemarszałek Senatu powiedział, że sam od wielu lat słyszy "rozmaite plotki" o poważnej chorobie Kaczyńskiego. - Kiedyś nawet złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu tych plotek - wyjaśnił.

"Nie została spisana za zadawanie pytań"

Bielan został również zapytany o komentarz do sytuacji z sobotniego spotkania marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z mieszkańcami Sanoka. Jedna z jego uczestniczek - i jednocześnie działaczka Obywateli RP - próbowała zadać politykowi PiS pytanie na temat protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie. Chwilę później została spisana przez funkcjonariusza policji.

- Jeżeli ktoś przychodzi z zamiarem rozbicia spotkania i uniemożliwieniem wysłuchania innym osobom tego, co polityk chce powiedzieć, to trudno, żeby do takiej osoby podchodzić życzliwie - zaznaczył wicemarszałek Senatu.

- Nie została spisana za zadawanie pytań. Została spisana za to, że krzyczała i zakłócała to spotkanie - wskazał.

Bielan podkreślił, że kobieta "nie została ukarana, a tylko spisana" przez policję. - Chciała rozbić to spotkanie, mówmy sobie szczerze, tak jak jej koledzy z organizacji Obywatele RP bardzo często próbują zakłócić jakieś spotkanie (z politykami PiS). To jest zorganizowana akcja, sam byłem tego świadkiem - skomentował.

Gość "Kropki nad i" zapewnił, że każdy uczestnik spotkania z politykami PiS może zadawać pytania.

"Nie została spisana za zadawanie pytania"
"Nie została spisana za zadawanie pytania"tvn24

"Nikt tutaj nie jest zwycięzcą"

Odnosząc się do protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie Bielan powiedział, że "skończył się na dokładnie takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym".

W ramach protestu rozpoczętego 18 kwietnia protestujący domagali się realizacji dwóch postulatów - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia 500-złotowego dodatku miesięcznie dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia.

Protestujący przekonywali, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł. Opublikowano również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów (posłowie PiS) spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący uważają jednak, że ta ustawa to "wydmuszka" i nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.

W 40. dniu protestu jego uczestnicy postanowili opuścić Sejm i zawiesić swoją akcję.

- Uważam, że nikt tutaj nie jest zwycięzcą. Uważam, że do tego protestu na pewno nie powinno dojść, a na pewno nie powinien być tak długi - powiedział Bielan.

Przypomniał, że protest w Sejmie odbywał się podczas zakończonej w poniedziałek wiosennej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.

- W tej chwili gościliśmy 400 parlamentarzystów z 50 krajów i oni nie mogli uwierzyć, że w Polsce odbywa się protest, w którym przez 40 dni grupa obywateli okupuje hol główny parlamentu i Straż Marszałkowska, policja nie reaguje - mówił.

- Tłumaczyłem, że w Polsce nie jest możliwe, żeby Straż Marszałkowska użyła siły i wyprowadziła te osoby siłą - wyjaśnił.

"Wszyscy chcieliśmy, żeby ten protest się skończył"
"Wszyscy chcieliśmy, żeby ten protest się skończył"tvn24

Autor: PTD/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium