Abp Życiński: nie bójcie się GMO

Zdaniem arcybiskupa Życińskiego poglądy ekologów, którzy wzbudzają lęk przed GMO są odosobnione. - Tyle razy uczestniczyłem w Stolicy Apostolskiej w dyskusjach o żywności zmodyfikowanej genetycznie (…) i nigdy nie usłyszałem opinii, by żywność, którą zmieniono genetycznie była zagrożeniem dla ludzkiego życia – zaznaczył abp Życiński. Wskazywał przy tym na przypadki z historii, kiedy ludzi straszono zagrożeniami związanymi z nowymi wynalazkami.

Jego zdaniem taka żywność genetycznie modyfikowana gości już na polskich stołach - choćby w postaci truskawek czy twardych pomidorów.

- Wszyscy korzystamy już z tych pokarmów i nie ma powodu, by wpadać w panikę i przeżywać lęki, dlatego, że ktoś nas straszy – powiedział do wiernych.

Wskazywał przy tym korzyści płynące z GMO, na przykład możliwość walki z chorobami, poprzez specjalnie wzbogacane witaminami odmiany roślin. Zobrazował to eksperymentami fryburskich naukowców, którzy wyprodukowali ryż z witaminą A. - Dzieci karmione tym ryżem w biednych krajach nie zapadają na choroby oczu - podkreślił.

GMO a sprawa polska

W Polsce ciągle obowiązuje zakaz wprowadzania na rynek GMO. Komisja Europejska domaga się jednak byśmy go znieśli i chce, by stało się to przed 23 grudnia. Jeśli odmówimy zmiany prawa, grozi nam proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości i grzywna, w wysokości nawet 260 tys. euro dziennie.

Drugim powodem jest powszechna niechęć i nieufność Polaków w stosunku do roślin modyfikowanych genetycznie. Według ostatnich badań prawie 80 procent ankietowanych nie chce kupować GMO.

Polacy są niechętni obecności GMO na naszym rynku. Prawie 80 procent deklaruje, że nie chce kupować zmodyfikowanej genetycznie żywności.

Źródło: PAP, tvn24.pl