Trzy pierwsze miesiące roku to 100 wypadków z udziałem motocyklistów. 12 z nich zginęło, a będzie gorzej, bo robi się coraz cieplej, ostrzega policja. - Apelujemy, aby miłośnicy jednośladów na drogach kierowali się rozsądkiem - prosi Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Od stycznia do końca marca w wypadkach na polskich drogach zostało rannych 88 motocyklistów, a 12 zginęło. Dla porównania przed rokiem w pierwszych trzech miesiącach w 97 wypadkach z udziałem motocykli zginęło 15 osób, a 84 zostały ranne.
- Jest coraz cieplej i rozpoczyna się sezon na jazdę motocyklami. Suche drogi i dodatnia temperatura to warunki, które sprzyjają wyjazdom motocyklowym - mówi Jakubowski.
Jak przypomina, pod koniec marca policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego we Wrocławiu zatrzymali motocyklistę, który w miejscu z ograniczeniem prędkości do 110 km/h jechał 235 km/h. Funkcjonariuszom tłumaczył, że chciał wypróbować maszynę.
Prędkość i wyprzedzanie
Jakubowski podkreśla w rozmowie z PAP, że główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość. - Często motocykliści giną, ponieważ jadąc z nadmierną prędkością natrafiają na jakąś przeszkodę lub tracą panowanie nad pojazdem - mówi.
Oprócz tego często zdarza się nieprzepisowe wyprzedzanie, które często prowadzi do wypadku. - Motocykliści powinni pamiętać także o dobrym oznakowaniu. Aby być widocznym dla innych kierowców należy nosić kamizelki odblaskowe - dodaje Jakubowski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/TVN Warszawa