10.11.202519 min

Posłowie partii Razem nie głosowali w sprawie zgody na areszt dla Zbigniewa Ziobry. - Głosowanie przeciw byłoby zajęciem miejsca po którejś ze stron politycznego sporu, który toczy się od ponad 8 lat - tłumaczyła Marta Stożek (Razem) w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. Stwierdziła, że rząd koalicji 15 października kontynuuje zapoczątkowany przez rząd PiS proces naginania prawa. - Uważamy jak najbardziej, że Ziobro powinien znaleźć się przed sądem i sąd powinien rozstrzygnąć jego winę bądź niewinność. Jeżeli na późniejszym etapie pojawiłaby się potrzeba aresztowania, to wtedy jesteśmy gotowi wyrazić na to zgodę, ale z góry nie, bo uważamy, że jest to coś, co ma wywołać emocje publiczne - mówiła Stożek. Zdaniem Michała Szczerby (KO) "jeżeli ktoś popełnił zło, to powinien za to zło odpowiedzieć". - Jeżeli przy tych 26 głosowaniach uznajemy, że prokuratura prawidłowo postawiła zarzuty o charakterze kryminalnym, to powinniśmy też pozwolić prokuraturze na dalsze działania. Wiemy, z kim mamy do czynienia i jak zachowuje się Ziobro - powiedział Szczerba. Stożek pytana o to, czy poprą kandydaturę Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu, przyznała, że będzie to uzależnione od oferty złożonej przez lidera Lewicy. Mówiła, jak miałby wyglądać "handel" poparciem i jaka "oferta" ich interesuje. Rozwiń