18.02.202519 minut

Nie może być tak, że tego typu sprawa trafia do rąk prokuratora, który prowadzi swoje własne, prywatne śledztwo - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Adam Bodnar o zawieszeniu prokuratora Michała Ostrowskiego. Podkreślił, iż nie wyobraża sobie, "że trafia taka sprawa i prokurator nie przedstawia jej swojemu przełożonemu". Wskazał, że "Ostrowski prowadził swoje prywatne śledztwo w sytuacji, kiedy sprawa nie została zarejestrowana formalnie w prokuraturze". - Wykazał się brakiem bezstronności. On jest osobą ściśle związaną przez lata z panem Święczkowskim - dodał. Minister sprawiedliwości poinformował również, że "za tydzień zostanie przyjęta ustawa o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego". Mówiąc o śledztwie ws. RARS, Bodnar podał, iż "jesteśmy na etapie, że są stawiane kolejne zarzuty". Oprócz tego wspomniał, że "do końca lutego mają być postawione zarzuty Mateuszowi Morawieckiemu w kontekście wyborów kopertowych". - Na horyzoncie rysują się kolejne działania w kontekście osób, które były objęte działaniami komisji śledczej - powiedział.Rozwiń