14.01.20251 godz 26 min

Prokuratura Krajowa przedstawiła częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023, który objął 200 spośród 600 badanych spraw. Wskazano, że w przypadku 112 spośród 200 badanych postępowań z lat 2016-2023 stwierdzono szereg poważnych zastrzeżeń, które powinny skutkować odpowiedzialnością karną i dyscyplinarną.  Prokurator Katarzyna Kwiatkowska, kierująca zespołem prokuratorów, zwróciła uwagę, że "decyzje o odmowie przeprowadzano nawet bez postępowania sprawdzającego, a nawet jeśli je przeprowadzono to tylko dlatego, żeby wykazać, że nie ma powodów do wszczęcia postępowania". - Zbadaliśmy sprawę Daniela Obajtka oraz sprawę dotyczącą pani Justyny Helcyk. Zauważyliśmy grupę spraw, które dotyczyły przeciwników politycznych, najbardziej jaskrawa sprawa to willa państwa Kwaśniewskich - wymieniała. Kwiatkowska mówiła również o sprawie "dwóch wież", wskazując, że "sposób procedowania w tej sprawie budził bardzo poważne wątpliwości, a postępowanie sprawdzające trwało ponad osiem miesięcy". Według niej "postępowanie powinno zostać podjęte i kontynuowane". Powiedziała, że zarówno prezes PiS Jarosław Kaczyński, jak i inne osoby będą wzywane na przesłuchania w tej sprawie. Kolejną omawianą sprawą był wypadek Beaty Szydło z 2017 roku. Zespół PK wykazał, że od początku postępowanie było ukierunkowane na Sebastiana Kościelnika. Zaznaczono również, że prokuratorzy zostali ubezwłasnowolnieni, jeśli chodzi o podejmowanie merytorycznych rozstrzygnięć. Kontrola spraw Wydziału Spraw Wewnętrznych PK wykazały niezasadne inicjowanie postępowań, wybieranie osób na zasadzie "dajcie mi paragraf, a znajdzie się człowiek" oraz trzymanie podwładnych "na krótkiej smyczy".Rozwiń