28.10.202529 min

Prokurator generalny Waldemar Żurek wystąpił z wnioskiem o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. We wniosku znalazło się też wystąpienie o zgodę na zatrzymanie i tymczasowy areszt. Dowody zgromadzone w czasie śledztwa pozwoliły na przyjęcie uzasadnienia, że Ziobro popełnił 26 przestępstw. - W tej chwili odbywa się klasyczne łamanie kręgosłupów tym, którzy mają wątpliwości wobec obozu władzy - komentował Michał Wójcik (PiS) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Dodał, że przedstawiciele koalicji rządzącej będą "smażyli się w piekle" za to, co w tej chwili robią. - Dzisiaj jest 26 zarzutów, między innymi za to, że środki z Funduszu Sprawiedliwości szły dla strażaków za ratowanie życie i zdrowia. Mówicie, że to ciężkie przestępstwa i robicie igrzyska dla ludzi - powiedział Wójcik. Tomasz Trela (Lewica) wyraził nadzieję, że "Ziobro nie będzie miękiszonem i nie będzie chował się pod spodniami Orbana". - Dla mnie to coś niewyobrażalnego, że były prokurator generalny, który powinien tępić i gonić mafię, sam mafię założył i nią kierował. Liczę na to, że nie będzie uciekał, bo jeśli chciałby tak jak Romanowski ukrywać się w Budapeszcie, to będzie ostateczny dowód na to, że ma nieczyste sumienie - ocenił Trela.Rozwiń