Najnowszy sondaż partyjny przyniósł zaskakujące wyniki. Na pierwszych dwóch miejscach bez zmian: Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje przewagę nad Koalicją Obywatelską. Na trzecim miejscu niespodziewanie znalazła się Konfederacja. - Ono wynika głównie z tego, że Konfederacja odpowiada pewnej części wyborców na ich pytania - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Andrzej Rozenek (Koło Parlamentarne Lewicy Demokratycznej). Dodał, że dotyczą one "takich kwestii, jak wolność rynkowa, ale też kwestii zupełnie niezwiązanych z gospodarką, a z kwestiami, jak nienawiść do środowiska LGBT, Unii Europejskiej". Jak zaznaczył, "z jednej strony mamy wolnościowców, a z drugiej ludzi przepełnionych nienawiścią". Pytany przez Dianę Rudnik, skąd pojawił się ten zwrot sondażowy, odparł, że według niego "to ma związek z tym, że zaczęła się na poważnie kampania wyborcza i pewne środowiska zaczynają się konsolidować". - To jest bardzo niebezpieczny sygnał, że nasza klasa polityczna w sporej swojej części brunatnieje i te hasła, które słyszymy od pana Mentzena czy Bosaka są hasłami neofaszystowskimi - stwierdził Rozenek. Zdaniem Michała Koboski w sondażu "obrywa cała opozycja i ten wzrost Konfederacji to tylko jeden z czynników". Zwrócił uwagę na "utratę wiary przez część elektoratu opozycji, że te wybory są do wygrania". - My uważamy, że te wybory są i będą do wygrania - zapewnił.
Następnie w programie dokumentalistka i reżyserka Ewa Ewart oraz prof. Zbigniew Kundzewicz, hydrolog i klimatolog, rozmawiali na temat filmu dokumentalnego "Do ostatniej kropli" autorstwa Ewy Ewart, który ujawnia globalne koszty i konsekwencje niszczenia przyrody "w imię postępu". - Kropla drąży skałę. Mam nadzieję, że film uświadomi skalę problemu - mówiła autorka dokumentu.
Zobacz film dokumentalny "Do ostatniej kropli" w TVN24 GO.
