Putin musi fałszować wybory, żeby je wygrać - komentowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (minister funduszy i polityki regionalnej, Trzecia Droga) wybory prezydenckie w Rosji w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Musimy przestać używać demokratycznych słów w stosunku do tego, co dzieje się w Rosji - dodała ministra. Oceniła, że "Rosja stała się państwem, które żyje i żywi się wojną". - Rosjanie będą jedli trawę, a ten reżim będzie produkował broń i amunicję - tłumaczyła Pełczyńska-Nałęcz. - To nie może mieć miejsca w Europie - dodała. Jej zdaniem "dziś przygotowanie się do wojny to najlepszy sposób, żeby jej zapobiec". W drugiej części programu goście Piotra Kraśki odnieśli się do zeznań Jarosława Kaczyńskiego przed komisją ds. Pegasusa. - Nie dał się zapędzić w kozi róg, a wręcz przeciwnie. Bardzo często sprawiał problemy komisji - oceniła dr Barbara Brodzińska-Mirowska (politolożka, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu). Natomiast prof. Rafał Chwedoruk (politolog, Instytut Nauk Politycznych UW) stwierdził, że "było kilka tropów, które mogą okazać się przyszłościowe".
