27.05.202510 minut

Karol Nawrocki na wiecu wyborczym w Markowej mówił, że chce "normalnej, bezpiecznej Polski". - To nie są postulaty, które mają zdobyć kosmos czy Marsa. My mamy prawo być w naszej Polsce bezpieczni. Mamy prawo do tego, żeby polskie granice - wschodnia i zachodnia - były strzeżone. Mamy prawo do tego, żeby nielegalni imigranci nie zalewali naszych ulic. Mamy prawo do tego, żeby żyć w normalnej Polsce - podkreślił. Kandydat PiS zarzucił rządowi Donalda Tuska niegospodarność. - Chcemy, żeby rząd zajmował się finansami publicznymi, rządzeniem i bezpieczeństwem, a nie obywatelskim kandydatem na urząd prezydenta i opozycją - powiedział. Zachęcił też wyborców, by dali z siebie wszystko 1 czerwca i oddali na niego głos. - Nie poddajmy się wirtuozom kłamstw, pogardy, propagandy i fałszu - skwitował.Rozwiń