28.09.202011 minut

Pomocy z Funduszu Sprawiedliwości nie otrzymały ofiary przestępcy, którego ułaskawił w minionej kadencji Andrzej Duda. Mężczyźnie, który gwałcił córkę i znęcał się nad jej matką, państwo - w osobie prezydenta - skróciło zakaz zbliżania się do ofiar. Stało się to między innymi na ich wniosek, ponieważ kobiety miały problemy finansowe. Ale czy to samo państwo pomogło poszkodowanym kobietom? Czy wykorzystało dysponujący milionami Fundusz Sprawiedliwości? To sprawdził Artur Warcholiński.Rozwiń