Bus wypadł z jezdni i dachował. Dwie osoby nie żyją

Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 17 na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Powierz. Bus wypadł tam z jezdni. Doszło do dachowania.

Jak informuje policja, busem podróżowało sześć osób.

- Zginęło dwoje pasażerów. Ich tożsamość i wiek są ustalane - mówi oficer prasowy policji w Nidzicy Alicja Pepłowska.

ZOBACZ TEŻ: Zjechali z drogi, uderzyli w drzewa. Dwaj mężczyźni zginęli na miejscu

Natomiast rzecznik prasowy warmińsko-mazurskich strażaków Grzegorz Różański informuje, że pozostałym czterem osobom udzielana jest pomoc medyczna.

- Na miejscu są helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które transportują rannych do szpitali - zaznacza.

GDDKiA przekazuje, że zablokowana została jezdnia w kierunku Gdańska. Utrudnienie mogą potrwać dwie godziny.

Policja zapowiada, że gdy tylko będzie to możliwe, ruch w kierunku Gdańska będzie się odbywał jednym pasem drogi. Na razie miejsca wypadku nie ma jak objechać. 

Każdego roku na polskich drogach dochodzi do ponad 20 tysięcy wypadków drogowych. W 2023 roku, według nieoficjalnych jeszcze danych, zginęło w nich 1669 osób, a 22 944 zostały ranne. Rok wcześniej były to odpowiednio 1896 i 24 743 osoby.

W 9 na 10 wypadków winni byli kierujący pojazdami. Młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat mieli najwyższy wskaźnik liczby wypadków w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Przyczyną blisko 35 procent wypadków, które spowodowali, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.

Po zmianie przepisów o pierwszeństwie pieszych na przejściach, zabieraniu prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości oraz po podwyższeniu mandatów, statystyka kilku ostatnich lat pokazuje, że nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach. Jeszcze w 2019 roku ofiar śmiertelnych było 2909, o blisko 1300 więcej niż w roku 2023.