Platforma Obywatelska wygra wybory do europarlamentu, a potem wybory prezydenckie, nawet wtedy, gdy wyborcy nie otrzymają od niej odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące np. dróg czy ochrony zdrowia - twierdzi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" socjolog i były poseł PO Paweł Śpiewak.
"Żeby ludzie odwrócili się od Platformy, musiałaby się pojawić jakaś alternatywa na scenie politycznej. Na razie jej nie ma. Prawda jest taka, że stworzenie poważnej siły politycznej wymaga wielu lat pracy. To jest długi marsz, a nikt go nawet nie rozpoczął" - dodaje.
Według Śpiewaka, realnym jest scenariusz, w którym PO - po wygranych wyborach prezydenckich - ponownie wygrywa wybory parlamentarne i tym samym rządzi przez dwie kadencje. Uznaje on jednak tę sytuację za niebezpieczną, bo Donald Tusk będzie miał wtedy w swoim ręku wszystkie narzędzia władzy. "To jest bardzo poważne wyzwanie. Taka władza jest zawsze źródłem nieprawdopodobnego zepsucia charakterów" - dodaje socjolog.
Źródło: "Rzeczpospolita"