W najbliższych latach liczba studentów zmniejszy się z 1,9 mln do 1 mln. Wiele prywatnych uczelni może upaść - przestrzega "Gazeta Prawna". Feliks Zedler z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podkreśla, że obecnie nie ma przepisów chroniących studentów, pracowników i innych wierzycieli bankrutujących uczelni.
Niepubliczne szkoły wyższe nie podlegają bowiem prawu upadłościowemu.
Zasady ich likwidacji określają dwa krótkie artykuły prawa o szkolnictwie wyższym. Nie precyzują one jednak, w jaki sposób powinny być zabezpieczone prawa studentów.
Źródło: "Gazeta Prawna"