Zapowiada się mała rewolucja w prawach polskich rodzin, twierdzi "Polska". Ministerstwo Sprawiedliwości ma gotowy projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który reguluje relacje pomiędzy rodzicami i ich dziećmi.
Nowelizacja - pisze gazeta - ma wzmocnić więzi rodzinne. Poprawia pozycję dziecka w rodzinie oraz ojca – w sytuacji, gdy dochodzi do rozwodu i sąd musi zdecydować, kto będzie opiekował się potomstwem.
Zmiany przepisów mają być bardzo poważne. Pracowała nad nimi w poprzedniej kadencji komisja kodyfikacyjna prawa cywilnego. – Uwzględniliśmy zmiany i postęp w dziedzinie nauk medycznych, jakie dokonały się w ciągu ostatnich 15 lat, powiedziała "Polsce" prof. Janina Panowicz-Lipska z Uniwersytetu w Poznaniu, która pracowała w komisji. Nowelizacja dostosowuje też nasze prawo do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i międzynarodowych konwencji oraz porządkuje sprawy uregulowane już cząstkowo w innych ustawach.
Zmienią się przede wszystkim przepisy dotyczące pochodzenia dziecka, władzy rodziców nad dziećmi i kontaktów z nimi, alimentów i rodzin zastępczych.