Nie zgodzimy się nigdy na to, ażeby to, ażeby te podstawy każdego nas z osobna dobrobytu... ktoś nam zabrał! I słusznie. Wszyscy pracujemy na emerytury. Szkoda tylko, że nie swoje.
Proponuję nie planować wyjazdu na wakacje pociągiem - zwłaszcza, jeżeli ten wyjazd wypadnie na przełomie czerwca i lipca. Wtedy kolejarze skończą referendum i - to pewne jak punktualność InterCity - rozpoczną strajk. Domagają się wcześniejszych emerytur dla wszystkich pracowników PKP zatrudnionych przed końcem 1998 roku. I zapewne je dostaną, no bo niby dlaczego nie? A dlaczego tak? Dlaczego pani sprzedająca bilety na stacji, pan kierownik pociągu, konduktor rewizyjny i urzędniczka parząca kawę w centrali PKP mają wcześniej przechodzić na emerytury? Czym się tak przez całe życie zmęczą? I jakie mają argumenty poza tymi, że ich koledzy kierownicy i rewizorzy mogą skutecznie popsuć ludziom wakacje? Oczywiście - część kolejarzy pracuje ciężko. Maszyniści, mechanicy, panowie którzy w mrozie i upale wytrwale walą młotkiem w koła pociągu na stacji - każdy z nich pracuje ciężko. Ale czy kierowca miejskiego autobusu albo mechanik naprawiający tramwaj nie pracuje równie ciężko? I czy nie ma równie odpowiedzialnej pracy? Może też powalczą o wcześniejsze emerytury? Na pewno powalczą.To ja tylko zadam takie krótkie pytanie - skąd na to pieniądze? Kto zarobi na te emerytury? Dwa miliony Polaków harujących na Wyspach? Górnicy i policjanci już przechodzący na wcześniejsze wolne czy może cała reszta, która w teorii miała pracować na własną starość?
Dziś dużo pytań. Proszę o odpowiedzi. I naprawdę staram się zrozumieć kolejarzy. Może zbyt mocno uwierzyli w szybki wzrost, dobrobyt i to, że należy zacząć przejadać zyski. W końcu wszyscy mamy podobne marzenia. Pokój, praca, dobrobyt... socjalizm.Jak tak dalej pójdzie, dzięki rządom prawicy (?) zawołamy jak za dawnych lat: Towarzysze, obywatele, ludu pracujący stolicy... Razem z nami w nowy czas!
P.S. Nieregularny konkurs tekstowo-muzyczny dziś powraca z tradycyjnym pytaniem - skąd cytat? Choć tym razem akurat to łatwe.