- Potężne oberwanie chmury w Wałbrzychu! Auta dosłownie pływały, momentami widoczność ograniczona była nawet do 1 m - pisze na skrzynkę Kontakt TVN24 internauta Bartek. W całym kraju zapowiada się deszczowy weekend.
Zalane piwnice szpitali, szkół i sądów, podtopione samochody - takie są skutki gwałtownej burzy, jaka zaskoczyła mieszkańców Wałbrzycha w piątkowe popołudnie. - Ulice zamieniły się w rzeki, nie było prawie nic widać - twierdzi internauta Łukasz.
Jego słowa potwierdza na antenie TVN24 starszy kapitan Krzysztof Jagodziński z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. - Zgłoszenia po gwałtownych ulewach mogliśmy liczyć w dziesiątkach. Dyżurnym aż ciężko było je notować. Najpierw jechaliśmy do szpitali i miejsc, gdzie zalanie niektórych urządzeń mogło nieść za sobą zagrożenie dla życia - powiedział Jagodziński.
Sytuacja w mieście już się stabilizuje. W większej części miasta przestało już padać, jednak burze mogą przesuwać się na północ kraju. Wrocławski oddział Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega w piątkowym komunikacie, że gwałtowne burze i deszcze mogą występować w regionie do późnego wieczora. Mogą mu towarzyszyć silny i porywisty wiatr. Synoptycy przewidują burze i opady deszczu na cały weekend. W sobotę padać ma już w całym kraju. Temperatura wyniesie od 19 st. C na północy do 24 na południowym-wschodzie, natomiast w niedzielę spadnie nawet do 15 st. C. na północnym-wschodzie.
Sytuacja po burzy
Gwałtowne opady deszczu sprawiły, że podniósł się poziom rzek na Pogórzu Wałbrzyskim. - W Świebodzicach (kilka kilometrów na północ od Wałbrzycha) znacznie podniósł się poziom przepływającej przez miasto rzeki Pełcznicy. Woda ledwie mieściła się w korycie, a mieszkańcy, jak zwykle w takich sytuacjach, nerwowo obserwowali rzekę - napisał internauta Maciej.
mgo/mlas
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: (film: djdolar, TVN24/foto: Grzegorz)