Dalajlama podbił serca Niemców. Na kolejnych spotkaniach z duchowym przywódcą Tybetańczyków pojawiały się prawdziwe tłumy. Na mityngu przed Bramą Brandenburską w Berlinie była też nasza internautka Rosanna - i przesłała zdjęcia na Kontakt TVN 24.

Dalajlama w Berlinie wyraził głębokie współczucie dla ofiar trzęsienia ziemi w Chinach. - Modlimy się za ofiary i za wypędzonych - mówił do zgromadzonych.

Na spotkanie z duchowym przywódcą Tybetu ściągnęły tłumy berlińczyków. Jak wynika z sondaży, które od poniedziałku pojawiają się w tamtejszych mediach, Dalajlama dla Niemców jest większym autorytetem niż rodak naszych zachodnich sąsiadów - Benedykt XVI.

Jak gwiazda pop

Od wczesnego popołudnia w centrum miasta gromadziły się tłumy ludzi w oczekiwaniu na wiec solidarności z Tybetem, który zakończył pięciodniową wizytę dalajlamy w Niemczech. Mimo drogich biletów - za uczestnictwo w spotkaniu trzeba było zapłacić 40 euro - przybyło około 13 tysięcy ludzi. "Dalajlama jest jak gwiazda pop" - powtarzały niemieckie media.

Źródło: Kontakt TVN24, PAP, www.elblag24.pl