Wielkanoc to święto ruchome; obchodzimy ją między 22 marca a 15 kwietnia. Dlaczego? Bo właśnie w tym okresie, w opartym na fazach księżyca kalendarzu żydowskim, przypada dzień 15 miesiąca Nisana, a 15 Nisana to początek żydowskiego święta Paschy, z polska Przaśników, czyli „przejścia”, kiedy to wspomina się wyzwolenie narodu przez Boga wybranego z niewoli egipskiej.
Z tym, że oczywiście dla Żydów dzień rozpoczyna się o zachodzie słońca dnia poprzedniego, więc i 15 Nisana rozpoczyna się tak naprawdę 14 wieczorem. Ta zasada jest trudna do przyjęcia dla ludzi Zachodu, dlatego też wielu, nawet dobrze obeznanych z liturgią wiernych, zalicza Liturgię Wigilii Paschalnej do obrządków Wielkiej Soboty, podczas gdy jest ona pierwszą czynnością liturgiczną Niedzieli Wielkanocnej.
Właśnie 14 Nisana wieczorem, gdy chrześcijanie idą do kościoła na Liturgię Wigilii paschalnej, każda religijna rodzina żydowska zasiada do kolacji sederowej, podczas której wychyla się cztery kielichy wina dla uczczenia czterech sposobów nazwania wyjścia z Egiptu, odmawia sławiące Boga psalmy z „małego Hallelu” (113-188; te które zaczynają się od słów „Alleluja”, czyli po hebrajsku „chwalmy Pana”) i dziesięciokrotnie ulewa wino z kielichów na wspomnienie 10 plag egipskich.
Wlaśnie do wieczerzy sederowej zasiadł wraz ze swymi dwunastoma uczniami w ów pamiętny Wielki Czwartek Jehoszua, w zdrobnieniu Jeszu, zwany z grecka Iesousem, a z łacińska Iesusem. Jehoszua oznacza „YHWH jest zbawieniem”, przy czym „YHWH” to „tetragram biblijny” (teragram = cztery litery), w którym zawarte jest – oznajmione Mojżeszowi - imię Boga; niektórzy wymiawiają je „Jahwe”, inni „Jehowa”.
Jehoszua – Yeszu, był synem Boga i Żydówki zwanej Miryam (imię, przekształcone później w Maryam; etymologicznie pochodzi od egipskich słów „armia” i Bóg”, a więc Maria =„armia Boga”).
Podczas wieczerzy sederowej, zgodnie z nauką chrześcijańską, Yehoszua ustanowił sakramenty Kapłaństwa i Eucharystii, stworzył Kościół, a zgodnie z nauką katolicką, wyznaczył jednego z Apostołów, by był jego namiestnikiem na ziemi (Szymona – co po hebrajsku oznacza „podarowany” - którego Chrystus nazwał po aramajsku „Kefasem” czyli „skałą”; w greckiej wersji skała to Petros, w łacińskiej Petrus, spolszczone na Piotr). W tej właśnie nominacji katolicy dopatrują się boskiej legitymizacji władzy papieża nad ludem bożym.
Działo się to wszystko – ze stuprocentową prawie pewnością – dnia 6 kwietnia Roku Pańskiego 30. Wchodzi w grę jeszcze jedna data: 3 kwietnia AD 33, ale jest ona o wiele mniej prawdopodobna. Oznacza to, że Jezus został ukrzyżowany 7 kwietnia, a zmartwychwstał 9 kwietnia roku 30. Daty te są od dawna znane i uznane przez Kościół; Sobór Watykański II obszernie dyskutował na temat przemienienia Wielkanocy ze święta ruchomego, opartego na kalendarzu żydowskim i wypadającego w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni Księżyca, w święto stałe. Po dyskusji uznano jednak, że lepiej będzie pozostać przy tradycji, ustalonej podczas Soboru Nicejskiego z r. 325, tego samego, nma którym ustalone zostało chrześcijańskie credo. W tym roku, przypadek sprawił, Wielkanoc obchodzimy z dużą dokładnością, zarówno wobec kalendarza księżycowego, jak i kalendarza astronomicznego, którym na co dzień zwykliśmy się posługiwać.