- Sytuacja jest bardzo dynamiczna i zmienia się z każdą minutą - mówił w niedzielę wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Śledź, odnosząc się do akcji ratunkowej w kopalni metanowej Zofiówka, w Jastrzębiu-Zdroju. W sobotę doszło tam do silnego wstrząsu, który uwięził pod ziemią siedmiu górników. Dwaj są ranni, dwaj nie żyją, ratownicy próbują dotrzeć do trzech pozostałych. Do spenetrowania zostało około 220 metrów wyrobiska, gdzie mogą być uwięzieni górnicy.