Wandale zniszczyli murale legend Widzewa Łódź

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Nieznani sprawcy oblali czarną farbą murale znajdujące się na ścianach bloków w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu Widzewa. Pierwszy z nich przedstawiał legendarnego napastnika klubu i reprezentacji Polski Włodzimierza Smolarka. Drugi, piłkarzy, którzy w 1981 zdobyli dla Widzewa pierwsze mistrzostwo Polski.

Rzecznik Widzewa Łódź Marcin Tarociński w rozmowie z tvn24.pl powiedział, że klub potępia akt wandalizmu, a sprawą zajmują się już odpowiednie służby. Widzew odniósł się też do sprawy w mediach społecznościowych. "Jesteśmy oburzeni zniszczeniem dwóch historycznych murali, które stworzono dzięki współpracy sponsorów i mieszkańców osiedla. Oba zostaną odmalowane wspólnie z kibicami, a jednocześnie informujemy, że zgodnie z planem rozszerzymy naszą Galerię Murali" - czytamy w oświadczeniu klubu z Łodzi.

- W związku z uszkodzeniem elewacji budynków, prowadzimy czynności w tej sprawie. Będziemy dążyć do odebrania zawiadomienia o popełnionym przestępstwie. Na miejscu trwają policyjne czynności - poinformował nas komisarz Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Akt wandalizmu potępiło w mediach społecznościowych miasto Łódź. "Ciężko w kulturalny sposób opisać takie zachowanie. Nie ma i nie będzie naszej zgody na akty wandalizmu w mieście" - czytamy na oficjalnym profilu miasta na Facebooku.

Mural z piłkarzami Widzewa z 1981 r. powstał w 2021 roku, w 40 rocznicę zdobycia przez klub z Łodzi pierwszego mistrzostwa kraju. Obraz upamiętniający Smolarka odsłonięto ubiegłym roku. Przedstawia on dużych rozmiarów portret zmarłego jedenaście lat temu napastnika oraz odwróconą tyłem jego sylwetkę w piłkarskim stroju z numerem 11, z którym występował w zespole z Łodzi oraz drużynie narodowej.