Cztery maszyny fragment po fragmencie rozbierają ponad 30-letni wiadukt przy węźle Piotrków Trybunalski na autostradzie A1. Drogowcy walczą z czasem, bo prace powinny zakończyć się do poniedziałkowego poranka. Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia.
Odcinek autostrady A1 pomiędzy Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim został wyłączony z ruchu. Wszystko przez prace rozbiórkowe przy wysłużonym, ponad 30-letnim wiadukcie.
- Konstrukcja przechodzi do historii. Cztery maszyny non stop pracują i kawałek po kawałku burzą wiadukt, by w tym miejscu była możliwość budowy nowego węzła - relacjonuje Piotr Borowski, reporter TVN24.
Utrudnienia dla kierowców
Trwa wyścig z czasem, bo prace mają zakończyć się do godziny 6 rano w poniedziałek. Do tego czasu kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Wszyscy ci, którzy jadą od strony Łodzi, na węźle Tuszyn powinni zjechać na drogę krajową numer 12, a potem przez drogę S8 wrócić na autostradę A1. Z kolei podróżujący od strony Katowic z autostrady A1 powinni skierować się na S8, a później drogą krajową numer 12 powrócić na autostradę.
- Na pewno będzie to utrudnienie, ale nie powinno być dramatycznych sytuacji - podkreśla Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I apeluje o zachowanie ostrożności, stosowanie się do znaków i nie jeżdżenie "na pamięć".
"Nowy obiekt, nowe parametry"
Co powstanie w miejscu wyburzanego wiaduktu?
- Będzie nowy obiekt, o nowych parametrach. Pojawią się tam jeszcze dwie łącznice, których wcześniej nie było. To pozwoli jadącym od Łodzi skręcić w kierunku Warszawy, jak i jadącym z Warszawy skręcić w kierunku Łodzi - wyjaśnia Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Autor: tam/pm / Źródło: tvn24