Pięć osób, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala po wypadku, do którego doszło w Rzgowie pod Łodzią. Według wstępnych informacji policji, kierowca jednego z aut wjechał na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.

Do wypadku doszło po godz. 10. Policja ustaliła, że jego prawdopodobnym sprawcą jest kierowca forda mondeo, który jechał drogą krajową nr 1 od strony Łodzi.

- Na skrzyżowaniu Tuszyńskiej i Rzgowskiej wykonał manewr skrętu w lewo. Wszystko wskazuje na to, że zrobił to na czerwonym świetle - mówi mł.asp. Grzegorz Stasiak, rzecznik komendy Łódź Wschód.

W bok skręcającego samochodu uderzył pojazd jadący w stronę Łodzi. W środku była czteroosobowa rodzina.

- Kobieta podróżująca w tym aucie odniosła najpoważniejsze obrażenia. Na miejscu zdarzenia wymagała reanimacji - tłumaczy policjant.

Pięcioro rannych, w tym dwoje dzieci

Hospitalizacji wymagało łącznie pięć osób - prawdopodobny sprawca wypadku, kobieta (która wymagała reanimacji), jadący z nią dorosły mężczyzna i dwoje dzieci - roczne i pięcioletnie.

Po wypadku zablokowany jest lewy pas drogi krajowej nr 1 w kierunku Łodzi.

- Utrudnienia w miejscu zdarzenia mogą potrwać co najmniej do godz. 13 - dodaje Grzegorz Stasiak.

Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź