Kościelni zwierzchnicy odnieśli się do informacji jakoby proboszcz parafii w Turze (woj. łódzkie) miał rzucić się na parafiankę z siekierą. - Jeżeli faktycznie doszło do zdarzenia, to łódzka archidiecezja wyraża ubolewanie i przeprasza - głosi komunikat opublikowany na stronie kurii. Akta w sprawie księdza jeszcze dzisiaj mają trafić do prokuratury.
- Kuria Metropolitalna Łódzka nie posiada żadnego oficjalnego doniesienia w sprawie wydarzeń w parafii Tur - już na wstępie oświadczenia zaznaczają przedstawiciele łódzkiej kurii.
O tym, że proboszcz w parafii Tur zachowywał się agresywnie, informowała poddębicka policja.
Z ich relacji wynika, że duchowny na oczach policjantów ruszył z siekierą w kierunku jednej z parafianek, która powiadomiła policję o biegającym bez kagańca psie. Zwierzę okazało się należeć do księdza, któremu funkcjonariusze zamierzali zwrócić uwagę.
"Sprawdzimy sprawę"
Łódzka kuria informuje, że "zostały podjęte działania wyjaśniające" w tej sprawie.
- Jeżeli miało miejsce niewłaściwe zachowanie Księdza Proboszcza parafii pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Turze, Kuria wyraża ubolewanie i przeprasza za nie - pisze w oświadczeniu ks. Zbigniew Tracz, kanclerz łódzkiej kurii.
Groźby i szarpanina z policją
Do zdarzenia na terenie plebanii doszło 1 marca. Policja prowadzi w sprawie postępowanie przygotowawcze. Jeszcze dzisiaj akta sprawy mają trafić do prokuratury rejonowej w Poddębicach.
- Czynności w sprawie księdza związane są z naruszeniem przez niego nietykalności cielesnej policjantów. Oprócz tego funkcjonariusze byli znieważani przez mężczyznę - informuje policja.
Zarzuty kwestią czasu?
Józef Mizerski z sieradzkiej prokuratury informuje tvn24.pl, że duchowny w najbliższym czasie może usłyszeć zarzuty.
- Oprócz kwestii związanych z zachowaniem mężczyzny względem policjantów, wyjaśnimy kwestię gróźb kierowanych w stronę kobiety - mówi prokurator Mizerski.
Dodaje przy tym, że poszkodowana kobieta złożyła już wniosek o ściganie duchownego i złożyła w tej sprawie zeznania.
Za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta polski kodeks przewiduje karę do trzech lat więzienia. Za kierowanie gróźb karalnych grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: archidiecezja.lodz.pl