Autor słynnych powieści "Ptasiek" i "Tato" nie żyje. William Wharton zmarł w swoim domu w Kalifornii po długiej chorobie.

O śmierci pisarza poinformowała jego agentka. Wharton miał 82 lata.

Uważał się za malarza

Albert du Aime (tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko) urodził się w 1925 roku w stanie Pensylwania. Większość życia spędził we Francji, gdzie mieszkał na zacumowanej na Sekwanie barce.

Całe życie uważał się za malarza. Debiutował w wieku 54 lat powieścią "Ptasiek", która przyniosła mu międzynarodową sławę. Na podstawie tej powieści powstał wyróżniony w Cannes film, który wyreżyserował Alan Parker. Jego najważniejsze dzieła to "Spóźnieni kochankowie", "Tato", "W księżycową jasną noc", "Dom na Sekwanie" czy "Rubio".

Polska go kochała

Wharton cieszył się w Polsce ogromną popularnością. Odwiedził nasz kraj 10 razy, gościł w ponad 30 miastach. Dom Wydawniczy Rebis opublikował 19 jego powieści oraz album z malarstwem.

Według rankingów "Rzeczpospolitej" i "Notesu Wydawniczego", w ciągu ostatnich kilkunastu lat książki Whartona 26 razy znalazły się wśród 10 najpoczytniejszych tytułów roku w naszym kraju.

Łączny nakład wszystkich książek autora wydanych w Polsce to prawie 2 mln egzemplarzy.

Źródło: PAP