Nicholas Hoult zyskał popularność po tym, jak pojawił się w filmie "Był sobie chłopiec" u boku Hugh Granta i Toni Colette w 2002 roku. Film nominowany był do Oskara, Złotych Globów i BAFTA. Hoult, wówczas 11-letni, przyznał po latach, że występ ten miał duży wpływ na jego późniejszą karierę.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Do jakiej partii w Polsce zapisałby się Superman?

"Superpowiew świeżego powietrza". Pierwsze recenzje nowego "Supermana"

Hoult i Hugh Grant spotkali się po wielu latach podczas wspólnego wywiadu dla "Vanity Fair" w 2024 roku. Hoult opowiadał wówczas że niewiele pamięta z samego przesłuchania, dzięki któremu dostał rolę, ale film "zapewnił mu wspaniały start". Przyznał, że przez wiele lat podziwiał Hugh Granta i "praca z nim miała duży wpływ na jego życie".

Do kolejnego spotkania aktorów doszło podczas imprezy "Governors Awards" w Los Angeles w tym samym roku. Hoult opublikował wówczas w mediach społecznościowych żartobliwy wpis: "Spotkanie, którego cały wieczór chciałem uniknąć. On jest bardzo zabawny". Na zdjęciu aktorzy ściskają sobie dłonie.

Kim jest Nicholas Hoult?

Nicholas Hoult urodził się w 1989 roku w Wokingam w Anglii. W latach 90. pojawiał się w krajowych produkcjach telewizyjnych, ale po sukcesie filmu "Był sobie chłopiec" z Hugh Grantem jego kariera nabrała rozpędu. Wystąpił m.i.n. w filmach "Samotny mężczyzna" (2009), "X-Men: Apocalypse" (2016) i "Menu" (2022).

W 2023 roku zagrał główną rolę w serialu "Wielka" (serial możesz obejrzeć na MAX) w 2024 roku pojawił się w horrorze "Nosferatu" (film możesz obejrzeć w serwisie PLAYER) Ma na koncie dwie nominacje do Złotych Globów, został nagrodzony Złotym Satelitą.

Chciał być Supermanem, został czarnym charakterem

Teraz Nicholas Hoult wraca na wielki ekran jako jeden z najczarniejszych charakterów uniwersum DC. Ubiegał się o rolę Supermana, ale nie dostał jej, wcielił się za to w inną ważną postać. Aby zagrać Lexa Luthora, zgolił głowę. W poprzednich filmach w superzłoczyńcę Luthora wcielali się już Gene Hackman i Kevin Spacey. James Gunn postanowił obsadzić w tej roli Houlta, którego magazyn "GQ" określił jako "weterana branży filmowej o twarzy dziecka". "Superman" 11 lipca wchodzi do polskich kin.

Film "Superman" został wyprodukowany przez DC Studios, należące do Warner Bros. W rolach głównych występują David Corenswet, Rachel Brosnahan, Nicholas Hoult i Nathan Fillion. Warner Bros. Discovery to właściciel także między innymi serwisu streamingowego HBO Max, stacji TVN24, TVN oraz portalu tvn24.pl.