Ile białych kropek znikło w jego paszczy, tego nie wie nikt. Pac-Man ma już 30. lat i wciąż niezaspokojony apetyt.

Żółte koło bez ćwierci z czarnym okiem jest jednym z symboli rewolucji technologicznej ostatnich dekad i wizytówką całej branży gier wideo. Świat ujrzał go trzy dekady temu, kiedy 22 maja 1980 roku do japońskich salonów gier trafiły pierwsze automaty z logo Pac-Mana.

Symbol

Od tamtej zaczął się tryumfalny pochód żółtego kropka. Pędząc przez labirynt i łykając białe kropki, Pac-Man wdarł się na szczyt symboli kultury popularnej. Trafił też do świątyni sztuki - galerii Smithsonian w Waszyngtonie (jako jedna z trzech gier - obok niego są tam "Pong" i "Dragon's Lair").

Ile pieniędzy zarobił Pac-Man dla swoich twórców, nie wie nikt. Jego producent koncern Namco do dzisiaj należy do najważniejszych firm branży gier. Są rodzicem takich gier jak: "Tekken" czy "Galaga".

Sam Pac-Man doczekał się niezliczonej liczby oficjalnych i nieoficjalnych modyfikacji oraz był inspiracją dla twórców na każdym chyba polu sztuki. Powstała nawet filmowa adaptacja jego przygód oraz - a jakże - porno.

Źródło: tvn24.pl