W Monachium ruszyła 184. edycja Oktoberfest. Tradycyjnej inauguracji najsłynniejszego festiwalu piwa na świecie towarzyszyła parada dorożkami, bawarska muzyka na żywo i śpiewy z kuflami piwa w dłoniach. Festiwal potrwa 18 dni.
Tradycją stało się, że burmistrz Monachium Dieter Reiter otwiera pierwszą beczkę piwa. Zgodnie z oczekiwaniami bawarską stolicę przez najbliższe 18 dni odwiedzi miliony turystów z całego świata. Agencja Reutera, powołując się na lokalne władze, podaje, że do Monachium przyjedzie nawet siedem milionów odwiedzających.
W zeszłym roku na Oktoberfest przyjechało 5,6 miliona osób, co stanowiło dość niską frekwencję.
Dodatkowe środki bezpieczeństwa
Pierwszych festiwalowiczów nie odstraszyła nawet zła pogoda. Jeszcze długo przed otwarciem lokali przed wejściami ustawiały się tłumy.
Drugi rok z rzędu w trakcie tego największego festiwalu piwa na świecie zostały wzmocnione środki bezpieczeństwa. Wprowadzono kontrolę przy wejściach na teren festiwalu, który został otoczony ogrodzeniem. Odwiedzający mogą wnosić na teren torby i plecaki o maksymalnej pojemności 3 litrów. Na terenie imprezy uruchomiono również monitoring wideo.
Takie środki ostrożności zostały wprowadzone w zeszłym roku po serii ataków terrorystycznych w Bawarii.
Tegoroczny Oktoberfest skończy się 3 października, czyli w święto narodowe Niemiec.
Autor: tmw//now / Źródło: Reuters