Barbie niska, Barbie pulchniejsza. Mają "lepiej oddać to, co dziewczynki widzą wokół"

Firma wprowadza na rynek trzy nowe modele popularnych lalek. Już niedługo dziewczynki będą mogły zażyczyć sobie Barbie niskiej, bardzo wysokiej lub zaokrąglonej.

Mattel od dawna był krytykowany za to, że wpaja dziewczynkom niemożliwy do osiągnięcia ideał piękna. Barbie jest chuda, długonoga, o talii osy, obdarzona ogromnymi oczami i wielkim biustem. Lalkom często zarzuca się, że ich proporcje są nienaturalne.

Figura Barbie od początku wzbudzała kontrowersje. Jej twórczyni Ruth Handler inspirowała się niemiecką lalką dla dorosłych o imieniu Lilli. Stąd u Barbie pojawiły się np. wydatne piersi - przedtem niespotykane u lalek dla dzieci.

Rzeczniczka koncernu Michelle Chidoni tłumaczy, że nowa kolekcja "ma lepiej oddawać to, co dziewczynki widzą wokół siebie".

Za zmianami stoi zarządzająca firmą Evelyn Mazzocco, która od 2014 r. konsekwentnie odświeża nieco przykurzony wizerunek firmy. Od 2015 r. Barbie ma więcej kolorów skóry i fryzur. Mazzocco dostrzegła, że ideały piękna się zmieniają, a w sesjach zdjęciowych i na ekranach pojawia się coraz więcej zaokrąglonych kobiet. Przyszedł więc czas - postanowiono - na różnorodność nie tylko w kolorze skóry, ale też sylwetce.

Tym bardziej że presja na Mattel nie ustępowała, a przychody firmy spadały.

Firma Mattel starała się, by Barbie była synonimem wyzwolonej, przedsiębiorczej kobiety. Dziewczynki mogą przebierać spośród niezliczonej liczby zawodów, które reprezentują lalki. Te wysiłki nie były jednak doceniane, gdyż cieniem na nie kładła się zawsze dyskusja na temat nierealistycznych kształtów, jakie - zdaniem niektórych - mają uczyć dziewczynki równie nierealistycznego podejścia do własnego wyglądu. Przez zmiany Barbie trafiła na okładkę "Time" z wymownym tytułem: "Czy możemy teraz już przestać gadać o moim ciele?"

Autor: kg//rzw / Źródło: USA Today, tvn24.pl