Już we wtorek, w warszawskim studiu Paisa Films, twórcy usiądą do mikrofonów oraz komputerów i zaczną pracę nad zwiastunem do ekranizacji popularnego komiksu o Jeżu Jerzym. Na cały film, wielbiciele, będą musieli poczekać około półtora roku.

Jeż schynchronizowany z Szycem

Film realizowany będzie w nowatorskiej na polskie warunki technice. Najpierw bowiem, zostaną nagrane partie aktorów podkładających głosy bohaterom, a dopiero do tych interpretacji zostanie wyanimowany obraz. Dzięki temu, synchronizacja dźwięku i obrazu będzie na dużo lepszym poziomie, niż w dotychczasowych polskich filmach animowanych.

Technika, w której zrealizowany zostanie film, daje pole do popisu i więcej kreacyjnej swobody aktorom. Dlatego też, to jak wypadnie animowany Jerzy, zależy głównie od Borysa Szyca. - Moja interpretacja narzuci Jeżowi sposób mówienia - mówi nam aktor.

Moja interpretacja narzuci Jeżowi sposób mówienia Szyc o Jeżu

- "Jeż Jerzy" to pierwsza poważna pełnometrażowa produkcja animowana w Polsce. Dlatego stosujemy technikę, w której realizowane są animacje na zachodzie - mówi portalowi tvn24.pl reżyserka dźwięku Marta Kapczyńska.

Jerzy w trzech wymiarach

Pełnometrażowy film animowany "Jeż Jerzy" jest ekranizacją jednego z najpopularniejszych polskich komiksów. Opowiadający o przygodach zdystansowanego do świata, żyjącego pomiędzy ludźmi jeża komiks - autorstwa Rafała Skarżyckiego i Tomasza Leśniaka - był wielokrotnie cytowany, omawiany i chwalony na łamach najpopularniejszych pism opiniotwórczych. W filmowej wersji Jerzy, będzie jak zwykle musiał zmierzyć się z skinami Stefanem i Zenkiem (któremu głosu użyczy nieukrywający swoich cygańskich korzeni Wujek Samo Zło), a także szalonym naukowcem, który będzie chciał jeża... sklonować.

Za produkcję filmu odpowiedzialna jest firma Macieja Ślesickiego, Paisa Films, która ostatnio pracowała nad nagradzanym "Rezerwatem" Łukasza Palkowskiego.

Film o przygodach Jeża Jerzego powstaje w technice komputerowej animacji wycinankowej z technikami 3D.

Borys Szyc, znany głównie z takich filmów jak "Testosteron", "Vinci" czy serialu "Oficer" ma na swoim koncie również przygodę z dubbingiem. Użyczył głosu m.in. Brutusowi w filmie "Asterix na Olimpiadzie", Rafaelowi w "Wojowniczych Żółwiach Ninja" oraz Razowi w "Małych Agentach".

Źródło: tvn24.pl