Weekend jednego filmu. Czy to nieoczekiwany oscarowy faworyt?

Źródło:
"Variety", Deadline, tvn24.pl
Zwiastun filmu "Anora" reż. Sean Baker
Zwiastun filmu "Anora" reż. Sean Baker
United International Pictures
"Anora" reż. Sean BakerUnited International Pictures

"Anora" Seana Bakera okazała się spektakularnym zwycięzcą najważniejszych nagród przedoscarowego sezonu 2025. Jej twórca Sean Baker najpierw tego samego dnia odebrał nagrodę Amerykańskiej Gildii Producentów Filmowych (PGA) dla najlepszego filmu, a tuż po niej nagrodę Amerykańskiej Gildii Reżyserów Filmowych (DGA). Oba wyróżnienia uchodzą za najpewniejsze prognostyki Oscarów.

Ten weekend w Hollywood należał do filmu "Anora" i jego twórców. Nagrodzony w minionym roku Złotą Palmą w Cannes obraz Seana Bakera zdobył najważniejszą w przedoscarowym sezonie nagrodę wieczoru im. Darryla F. Zanucka, przyznawaną przez Amerykańską Gildię Producentów Filmowych (PGA). Wręczone już po raz 36. prestiżowe wyróżnienie, zapracowało sobie bowiem przez niemal cztery dekady na status najpewniejszego oscarowego prognostyka. W większości przypadków laureaci nagrody producentów zdobywali potem tego najważniejszego Oscara - dla Najlepszego filmu. PGA trafnie nagradzała przyszłych właścicieli złotych statuetek aż 27 razy.

Podobnie jest w przypadku znacznie starszej, bo przyznawanej już po raz 77. nagrody Amerykańskiej Gildii Reżyserów Filmowych (DGA) - w ciągu 76 lat tylko osiem razy nie udało się gildii nagrodzić przyszłego zwycięzcy w kategorii "najlepszy reżyser".

Wszystko wskazuje na to, że tym razem powtórzy się sytuacja z ubiegłego roku, gdzie uhonorowany wcześniej przez obie gildie za "Oppenheimera" Christopher Nolan, podczas gali zgarnął obie najważniejsze złote statuetki.

Karla Sofía Gascón i Zoe Saldana w filmie "Emilia Pérez" w reżyserii Jacquesa AudiardaGutek Film

Nieoczekiwany faworyt?

Ci, którzy nie śledzą bacznie oscarowego wyścigu, mogą być takim obrotem sprawy zaskoczeni.

Po ogłoszeniu nominacji - 23 stycznia tego roku mówiło się i pisało przecież głównie o 13 nominacjach dla "Emilii Perez" Jacquesa Audiarda, wróżąc właśnie temu francuskiemu filmowi zwycięstwo w głównych kategoriach. Bo wypada przypomnieć, że obraz Audiarda ustanowił rekord, gdy mowa o liczbie nominacji dla filmu nieanglojęzycznego. Mało tego, nominowana za główną i zarazem tytułową rolę Karla Sofia Gascón, przeszła do historii jako pierwsza transpłciowa aktorka doceniona przez Akademię i momentalnie stała się faworytką. Akademicy uwielbiają bowiem udowadniać ostatnimi laty, że zależy im na "przełamywaniu barier".

Prognozowano więc, że "Emilia Perez" będzie kolejnym po "Parasite" tytułem "międzynarodowym", który ma realne szanse na statuetki zarówno w głównej kategorii oraz w tej najbardziej nas interesującej: "film międzynarodowy".

Ale w ciągu ostatnich dwóch tygodni wokół Gascon rozpętał się skandal, który ją samą skutecznie pozbawił szans na wygraną, a do tego jeszcze zaszkodził filmowi. Wszystko za sprawą wpisów aktorki sprzed lat - niektórych jawnie rasistowskich, innych szydzących z grup wyznaniowych, a wreszcie wyśmiewających także Akademików, którzy wedle jej słów zamienili oscarową galę "w afro-koreański festiwal". Jako przedstawicielka mniejszości, o ironio, sama Gascon okazała się osobą gardzącą wszelką odmiennością. Sprawy zaszły tak daleko, że Netflix, mający prawa do "Emilii Perez" w USA, odciął się od aktorki i wykluczył ją z promocyjnych spotkań za oceanem. Odciął się od niej także reżyser filmu i nominowana za rolę Zoe Saldana (mająca wielkie szanse na statuetkę). Wszystko to działo się w samym środku głosowania na nominowanych, które zakończy się 18 lutego.

Temat nie schodził z czołówek branżowej prasy w Hollywood przez ostatni tydzień, a jednym z beneficjentów całego skandalu stała się właśnie "Anora" Bakera. Jeśli na początku Gascon uchodziła za najgroźniejszą faworytkę Demi Moore, to dziś gwiazda "Substancji" może już o niej zapomnieć. Na forach internetowych zaś znajdziemy nawoływania do rezygnacji z ubiegania się o statuetkę "zhańbionej" Gascon.

Nie wiadomo, czy skandal zaszkodzi też kategorii "film międzynarodowy", w której "Emilia Perez" biła na głowę konkurencję, ale w najnowszych typowaniach bukmacherów coraz częściej możemy zobaczyć w roli faworyta brazylijski obraz "I'm Still Here". Pozostaje więc poczekać do 2 marca, do oscarowej gali.

Jedno wydaje się pewne: tylko cud mógłby odebrać "Anorze" dwie najważniejsze statuetki. Inna sprawa, że ostatnimi laty (gdy na przykład niespodziewanie wygrała "CODA"), cuda się na gali zdarzały...

Kadr z filmu "Anora" Seana BakeraUIP

O czym opowiada "Anora"?

Kto zna wcześniejsze produkcje Bakera, jak choćby "Gwiazdeczka" czy "Red Rocket", wie doskonale, że reżyser najchętniej wybiera bohaterów ze społecznych nizin. W obu tytułach - podobnie jak w "Anorze" - są nimi pracownicy seksualni, tzw. seksworkerzy, których szczególnie sobie upodobał.

Baker od początku walczył ze stereotypem pracowników seksualnych jako "upadłego środowiska", próbuje zdjąć z nich odium ludzi niemoralnych, a nade wszystko mówi głośno o konieczności ich dekryminalizacji. Po premierze "Anory" w Cannes poświęcił nawet tej kwestii znaczną część swojej konferencji prasowej, gdzie tłumaczył, że "praca seksualna to także praca". W "Anorze" robi wszystko, by tytułową bohaterkę upodmiotowić. W każdym wywiadzie podkreśla też, że definiuje ją znacznie więcej niż usługi seksualne. "O wiele ważniejsze jest to, jakim człowiekiem okazuje się dla innych" - podkreśla. Bohaterce Ani zaś trudno odmówić wrażliwości i dobrego serca.

Akcja "Anory" rozgrywa się w nowojorskim Brighton Beach na Brooklynie, w dzielnicy zamieszkałej głównie przez imigrantów z byłego Związku Radzieckiego. Tam właśnie żyje i pracuje w klubie ze striptizem jako tancerka erotyczna tytułowa Anora - Ani. To dlatego film zaczyna się od scen zmysłowo kołyszących się kobiecych ciał tancerek topless. Ani nie ma problemów z dogadzaniem klientom w prywatnych pokojach, gdzie daje im znacznie więcej niż taniec. Gdy pewnej nocy do klubu trafia młody Rosjanin, z racji znajomości języka (jej babcia była Rosjanką), szef wysyła właśnie ją.

Ani oczarowuje Rosjanina - młodego Iwana, który okazuje się synem oligarchy. Proponuje jej - jak kiedyś Richard Gere Julii Roberts w "Pretty Woman" - tydzień "na wyłączność" za okrągłe 15 tysięcy dolarów. Ani spędzi go najpierw w luksusowej, choć kiczowatej willi Iwana, a potem w drogich hotelach, zaznając luksusu, o jakim nie marzyła. Gdy Iwan zaproponuje jej szybki ślub w Las Vegas, powie "tak".

Dzięki naturalności i niesamowitej energii Mikey Madison (także nominowanej do Oscara), chcemy wierzyć w szczęśliwy los, który Ani wygrała na loterii. Cała fabuła zresztą podąża tropem jej naiwnej wiary. Nie przypadkiem ulubiona bajka Ani to "Kopciuszek", a Iwan przypomina księcia. Do czasu gdy rodzina dowie się o wszystkim i z pomocą wiernych goryli, postanowi uwolnić synka od małżonki. Wtedy książę da dyla. Nie ma pojęcia, jakim żywiołem jest Ani. Zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki, a ekran opanowują absurd i slapstick. Narracja płynie niczym woda w rzece, a Baker po mistrzowsku radzi sobie ze zmianami stylu opowieści, a nawet gatunku.

Pogardzający Ani rodzice Iwana okazują się prostakami niedorastającymi jej do pięt. Bez moralizatorstwa i bez cienia czułostkowości Baker robi wszystko, byśmy zrozumieli, że "Anora" to film o dziewczynie, która nie da sobie odebrać godności i o nuworyszach, którzy nigdy jej nie mieli. Finał, którego się nie spodziewamy, jest już wybitnie gorzki. Jak to u Bakera.

"Anora" to niewątpliwie kawał po mistrzowsku skrojonego kina. Osobiście mam jednak spory problem z filmem Bakera. Czy naprawdę nieprzyzwoicie bogaci Rosjanie są właśnie tymi bohaterami, których chcemy oglądać, gdy w Ukrainie toczy się pełnoskalowa wojna? Dodam, że rosyjscy aktorzy zatrudnieni w "Anorze" regularnie grają w filmach w kraju, tych mainstreamowych. Nie przeszkadzało to jednak ani jury w Cannes ani Akademikom.

Sean Baker na gali wręczenia nagród DGAPAP/EPA

Nie tylko filmy kinowe

Choć Oscary, jak wiadomo, dotyczą wyłącznie filmów kinowych, DGA i PGA przyznają również - podobnie jak Złote Globy - nagrody serialom.

W tym roku w kategorii "serial dramatyczny" zwyciężył "Szogun", zaś pośród komediowych znowu dominował "Hacks", dostępny na platformie MAX. Nagrody odebrali także za ich reżyserię Frederick E.O. Toye (Szogun) i Lucia Aniello (Hacks).

Za debiut reżyserski nagrodzono nominowany do Oscara obraz "Nickel Boys" Ramella Rossa, a za najlepszy dokument uznano "Super/Man: Historia Christophera Reeve'a". Wśród filmów animowanych za najlepszy gildia producentów uznała "Dzikiego robota", którego oscarowe szanse poszybowały od razu na sam szczyt. Cieszy nagroda za reżyserię dla "Ripleya" Stevena Zailliana (serial limitowany) pominiętego przez Złote Globy.

Przed nami jeszcze bardzo oczekiwane nagrody aktorskiej gildii, które prawdopodobnie i tym razem wskażą przyszłych zdobywców Oscarów. Przyjdzie nam jeszcze poczekać na nie do 23 lutego.

Jean Smart w serialu "Hacks"MAX

Laureaci nagród Amerykańskiej Gildii Producentów Filmowych

FILM KINOWY

"Anora"

FILM ANIMOWANY

"Dziki robot"

SERIAL DRAMATYCZNY

"Szōgun"

SERIAL KOMEDIOWY

"Hacks"

SERIAL LIMITOWANY LUB ANTOLOGIA

"Reniferek"

FILM TELEWIZYJNY LUB STREAMINGOWY

"Najwspanialsza noc w historii popu"

FILM DOKUMENTALNY

"Super/Man: Historia Christophera Reeve'a"

Nagrody Amerykańskiej Gildii Reżyserów 2025 - laureaci

REŻYSERIA FILMU KINOWEGO

Sean Baker - "Anora"

DEBIUT REŻYSERSKI

Ramell Ross - "Nickel Boys"

REŻYSERIA SERIALU DRAMATYCZNEGO

Frederick E.O. Toye - "Szōgun" odc. Crimson Sky

REŻYSERIA SERIALU KOMEDIOWEGO

Lucia Aniello - "Hacks" odc. Bulletproof

REŻYSERIA FILMU TELEWIZYJNEGO LUB SERIALU LIMITOWANEGO

Steven Zaillian - "Ripley"

REŻYSERIA FILMU DOKUMENTALNEGO

Brendan Bellomo, Slava Leontyev - "Wojna porcelanowa"

Autorka/Autor:Justyna Kobus

Źródło: "Variety", Deadline, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: UIP

Pozostałe wiadomości

Na poligonie w Podbrodziu na Litwie, gdzie we wtorek zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy, trwają intensywne prace nad wydobyciem 60-tonowego opancerzonego pojazdu ratunkowego M88 Hercules. Znalazł się kilka metrów pod powierzchnią wody i mułu. Zebraliśmy, co wiadomo dotąd o akcji i terenie.

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

Źródło:
PAP, Delfi, LRT, tvn24

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

Jestem katolikiem, więc moje generalne stanowisko jest oczywiście za życiem - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o swój pogląd względem aborcji w przypadku zajścia w ciążę w wyniku gwałtu. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja należy do kobiety", a sprawca "powinien odpowiedzieć". Dodał przy tym, "że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka".

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Źródło:
TVN24, PAP

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Górze Kalwarii (Mazowieckie). Kierujący bmw 18-latek zjechał z drogi, potrącił 11-letnią dziewczynkę i wpadł na ogrodzenie posesji. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezes PiS Jarosław Kaczyński i prokurator Ewa Wrzosek zostali wezwani na przesłuchanie w charakterze świadków w śledztwie dotyczącym śmierci Barbary Skrzypek - poinformowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jarosław Kaczyński i Ewa Wrzosek zostaną przesłuchani

Śmierć Barbary Skrzypek. Jarosław Kaczyński i Ewa Wrzosek zostaną przesłuchani

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone cofnęły ponad 300 wiz studenckich - poinformował szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio. Odnosząc się do zagranicznych studentów protestujących na kampusach uniwersyteckich, ostrzegł, że amerykańskie władze każdego dnia szukają "tych szaleńców". Jego wypowiedź ma związek ze sprawą zatrzymania w tym tygodniu tureckiej studentki.

USA cofają setki wiz studenckich. Rubio o szukaniu "szaleńców"

USA cofają setki wiz studenckich. Rubio o szukaniu "szaleńców"

Źródło:
PAP, Reuters, NBC News, CNN, The Guardian

Świadkowie zatrzymania i pobicia Hamdana Ballala, reżysera nagrodzonego Oscarem dokumentu "Nie chcemy innej ziemi", opowiedzieli przed kamerami o ataku "przed jego domem i na oczach jego dzieci". Jeden ze świadków przekazał, że Ballal próbował chronić żonę i trójkę dzieci przed 20 zamaskowanymi izraelskimi osadnikami.

Zdobywca Oscara pobity "na oczach dzieci". Wstrząsające relacje świadków

Zdobywca Oscara pobity "na oczach dzieci". Wstrząsające relacje świadków

Źródło:
ENEX, tvn24.pl

Mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Sam zdołał dotrzeć na izbę przyjęć przy Poznańskiej, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki. W piątek policja zatrzymała dwie osoby. Przekazała również, że poszkodowany był osobą poszukiwaną.

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Dwie osoby zatrzymane w sprawie ataku na Marszałkowskiej

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Dwie osoby zatrzymane w sprawie ataku na Marszałkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje 45-letni mężczyzna, który wpadł do przydomowego zbiornika na nieczystości. Policja apeluje o ostrożność podczas wykonywania prac koło domu.

Zasuwa szamba była zdjęta, w środku znalazł ciało

Zasuwa szamba była zdjęta, w środku znalazł ciało

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 144 osoby zginęły na skutek trzęsienia ziemi, do którego doszło w piątek w środkowej Birmie. Rządowe źródła podały, że ponad 730 osób odniosło obrażenia.

144 ofiary śmiertelne, sytuacja nadzwyczajna w kilku regionach

144 ofiary śmiertelne, sytuacja nadzwyczajna w kilku regionach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Bangkok nawiedziło silne trzęsienie ziemi. W mediach społecznościowych publikowane są wstrząsające nagrania, na których widać kołyszące się drapacze chmur. W wyniku wstrząsów z basenów znajdujących się na dachach hoteli wylewała się woda. Jeden z wieżowców zawalił się, pod gruzami uwięzieni są ludzie.

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Silne trzęsienie ziemi odnotowano w piątek w środkowej części Birmy. Wstrząsy odczuwalne były między innymi w stolicy Tajlandii. Do redakcji Kontaktu24 napisał pan Hubert, który przebywa w Bangkoku. Udało mu się uchwycić na nagraniu moment, na którym widać wodę wylewającą się z basenu na dachu wieżowca. O tym, co działo się w mieście, opowiedzieli także pani Magdalena i pan Artur.

"Zauważyłam, że ściany zaczynają pękać". Relacje Polaków

"Zauważyłam, że ściany zaczynają pękać". Relacje Polaków

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Ambasada RP w Bankgoku została ewakuowana z powodu uszkodzenia budynku - przekazał rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński. Resort opublikował komunikat dla Polaków przebywających na terenach, gdzie wystąpiło trzęsienie ziemi.

Ambasada RP ewakuowana. Komunikat dla Polaków

Ambasada RP ewakuowana. Komunikat dla Polaków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy osoby zginęły, a 90 uznano za zaginione po zawaleniu się wieżowca w Bangkoku. Doszło do niego wskutek piątkowego trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w Birmie. Na miejscu katastrofy trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.

Trzęsienie, jakiego nie było od 100 lat. 90 zaginionych po zawaleniu się wieżowca

Trzęsienie, jakiego nie było od 100 lat. 90 zaginionych po zawaleniu się wieżowca

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Odkąd płatności kartą zyskały na popularności, znacząco spadła liczba zabiegów polegających na usuwaniu ciał obcych z dróg oddechowych i nosa dzieci - wskazują eksperci z Wielkiej Brytanii. Jak zauważają, chociaż monety coraz rzadziej stanowią zagrożenie, w zasięgu najmłodszych wciąż często znajdują się inne niebezpieczne przedmioty.

Przejście na transakcje bezgotówkowe ma niezamierzony skutek uboczny

Przejście na transakcje bezgotówkowe ma niezamierzony skutek uboczny

Źródło:
BBC, tvn24.pl
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent USA J.D. Vance i jego żona Usha Vance odwiedzą w piątek Grenlandię, w tym amerykańską kosmiczną bazę wojskową Pituffik. Delegacja Stanów Zjednoczonych nie została formalnie zaproszona na wyspę.

Wiceprezydent USA odwiedzi Grenlandię. Ma sprawdzić, "co się dzieje z bezpieczeństwem"

Wiceprezydent USA odwiedzi Grenlandię. Ma sprawdzić, "co się dzieje z bezpieczeństwem"

Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24
Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance chce w piątek złożyć wizytę na Grenlandii. Odwiedzi tam amerykańską bazę wojskową Pituffik, dawniej Thule. Choć przebywa tam raptem 150 osób, baza jest jednym z najważniejszych strategicznie obiektów wojskowych na świecie. Oto dlaczego.

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24