Zabójstwo 16-latka. Uczniowie przeszli przez Tarnów

Przez Tarnów przeszedł marsz przeciwko przemocy
Marsz przeciw przemocy w Tarnowie
Źródło: TVN24

Przez Tarnów przeszedł marsz pod hasłem "Stop przemocy". To reakcja uczniów i władz miasta na śmierć 16-letniego Szymona, który zmarł po ugodzeniu nożem przez rówieśnika.

Wspólny marsz przeciw przemocy był oddolną inicjatywą młodych ludzi przygotowaną przez Fundację AntySchematy 2. Wzięli w nim udział przede wszystkim uczniowie tarnowskich szkół średnich, którzy w czarnych ubraniach, z transparentem "Stop przemocy" przeszli ulicami centrum Tarnowa. Wyruszyli spod Bramy Pilzneńskiej, a następnie ulicami Wałową i Katedralną doszli na Rynek.

"To nie tylko spacer – to symboliczny sprzeciw wobec przemocy w każdej jej formie" - napisali współuczestnicy wydarzenia w mediach społecznościowych.

W przemarszu wziął udział także prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny, który wyraził pełne wsparcie dla tej "poruszającej inicjatywy młodych ludzi". "W milczeniu pokażmy nasz sprzeciw wobec wszelkich form przemocy" - zaapelował włodarz miasta na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Przez Tarnów przeszedł marsz przeciwko przemocy
Przez Tarnów przeszedł marsz przeciwko przemocy
Źródło: TVN24

Śmierć nastolatka

Do tragicznego zdarzenia doszło 4 kwietnia wieczorem w lasku Lipie, popularnym miejscu rekreacyjnym w Tarnowie. 16-letni Szymon został tam ugodzony nożem przez rówieśnika. Następnie napastnik oddalił się z miejsca zdarzenia; został zatrzymany przez policjantów kilkaset metrów dalej. Ranny nastolatek trafił do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł.

Nastolatkowi postawiono zarzut zabójstwa. Tarnowski sąd rodzinny dla nieletnich zdecydował o tymczasowym, trzymiesięcznym umieszczeniu podejrzanego w ośrodku wychowawczym izolowanym.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: