19-latek z powiatu proszowickiego cieszył się prawem jazdy siedem miesięcy, stracił je za przekroczenie prędkości. Młody mężczyzna tłumaczył policjantom, że spieszył się do szkoły na sprawdzian.
Jak podaje małopolska policja, 19-latek w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, rozpędził się do 124 kilometrów.
"Po zatrzymaniu do kontroli (…) oświadczył, że spieszył się na sprawdzian, a ponadto uprawnienia posiadał zaledwie siedem miesięcy" – czytamy w komunikacie.
Młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych i 15 punktami. Stracił też uprawnienia do kierowania na trzy miesiące.
Autorka/Autor: wini
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock