Żeby babcia wyzdrowiała, żeby zostać baletnicą, żeby zapłacić czynsz - dzieci z Akademii Przyszłości mają niezwykłe marzenia, oraz mniejsze i większe potrzeby. Można im pomóc w spełnianiu tych marzeń.
Startuje kolejna edycja Akademii Przyszłości, siostrzany projekt Szlachetnej Paczki. Obie inicjatywy organizuje Stowarzyszenie Wiosna. Akademia to wyjątkowy sposób, by ułatwić dzieciom z "trudniejszym startem" wykonanie pierwszego kroku w dorosłość.
Zostać "przeczkolanką"
Zasada jest prosta: każdy, kto chciałby przekazać pieniądze na spełnienie marzeń uczestników Akademii, może wybrać konkretne dziecko, które wesprze. Na stronie akademiaprzyszlosci.org.pl znajduje się baza potrzebujących. Za jej pośrednictwem możemy lepiej poznać małych beneficjentów.
14-letnia Patrycja chce zostać "przeczkolanką", 11-letni Kamil – nurkiem, a 12-letni Konrad marzy o byciu… bogaczem. I o zbudowaniu schodów z Ziemi do Księżyca.
Jedne marzenia bawią i rozczulają, jak wpis 10-letniej Kingi, która "najbardziej by chciała zostać tancerką i baletnicą i by chciała mieć rybki". Inne wzruszają – 10-letni Jakub chciałby 100 tysięcy złotych, "żeby zapłacić czynsz". Adrian ma 11 lat i marzy, żeby jego babcia wyzdrowiała.
Możemy dowiedzieć się też, jakie trzy słowa najlepiej opisują wybrane przez nas dziecko, co sprawia mu najwięcej radości i co chciałoby zmienić w świecie. A później decydujemy, jaką kwota chcemy wesprzeć konto wybranej przez nas osoby. W ten sposób fundujemy jej indeks akademii Przyszłości.
Lokali herosi pomagają
Akademia jest organizowana w ponad 250 miejscowościach w całej Polsce. W tym roku skorzystają z niej ponad dwa tysiące najmłodszych. Jednak Akademia to nie tylko zbiórka pieniędzy. Wolontariusze regularnie spotykają się z dziećmi i pracują nad ich pewnością siebie. Sukcesy, odniesione przez najmłodszych, zapisywane są w specjalnym indeksie. Często są to zwycięstwa dla dorosłych nieoczywiste, jak na przykład nauczenie się wiązania butów.
- Nie wiedziałam, czy podołam, czy będę w stanie być z kimś tak po prostu, dla niego. Ale po pierwszym spotkaniu moje wątpliwości zostały rozwiane i cieszę się, że podjęłam tę decyzję – mówi jedna z wolontariuszek.
Do projektu nadal można się zgłaszać, bo pracy jest mnóstwo. By zostać „lokalnym herosem” trzeba wypełnić formularz na stronie Szlachetniej Paczki.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24